Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑ |
korek IP:83.7.165.82
2021-06-18 06:56:08 | Jeden z ośmiu moich
młodych które odleciały we wtorek znalazł schronienie u hodowcy w Mikołowie. Wczoraj wieczorem wrócił do domu dzięki młodemu hodowcy z Toszka Krzysztofowi Sz.Jeszcze raz dziękuję Krzysiu za pomoc w odzyskaniu gołębia.
|
pawliczek-g IP:31.0.70.112
2021-06-16 09:16:54 |
Niedawno o tym pisałem ,loty , wywózki a my narzekamy na jastrzębie... ciekawe co jest większą plagą
|
korek IP:83.7.190.103
2021-06-15 22:36:37 | A u mnie dzisiaj
odlot 10 młodych. Dwa wróciły przed wieczorem,ośmiu brak na noc. Wypuszczone dopiero o godz.12.00 na głodnego. I tak żle i tak niedobrze!.
|
Mario- IP:89.68.142.46
2021-06-15 22:25:33 | H0258
Wczoraj piszesz..Teraz przy tych przekładaniach (wariactwo)nawet w poniedziałek trzeba pilnować młodych.Niedługo ciężko będzie oblatywać od piątku do poniedziałku.A pewnie mowa o hodowcy z mojej sekcji,bo słyszałem ,że na Opolszczyźnie zgłoszone.
|
hodowca0258 IP:31.60.93.102
2021-06-15 22:04:08 | Wczoraj, u kolegi z sekcj
Weszło 5 młodych od tego samego hodowcy ;Hodowca,z oddziału po trasie przelotu ptaków.
|
jerzy0206 IP:83.4.203.32
2021-06-15 20:23:41 |
W zeszłym roku po raz pierwszy w 40 letniej karierze pojechałem po mojego zaginionego młódka . Jego ojciec w swojej karierze zdobył 69 konkursów , sporo papierów, za czołowe miejsca również z wystaw jeszcze jako 7-latek miał 9 konkursów. Sam zaginął jako młódek na próbnym więc pomyślałem a co tam... Poleciał na pierwszy lot i zaginął ,zgłosił się hodowca z Gubina, który go odkarmił i wypuścił . Po dwóch tygodniach przyleciał do mnie z tipesem Taurisa ( ja mam Benzinga) , posłałem go nalot poza konkursem z tym taurisem. Wrócił rano oczywiście ogolony .Teraz posłałem go na pięćsetkę , odżałowałem założyłem mój tipes oczywiście z telefonem , powrócił przed chwilą oczywiście goły, może ten żartowniś to czyta i się cieszy ale czy tak to ma wyglądać. Gołąb ma numer PL-0206-20-847 ciemny ,będę się bawił dalej ,ptak pójdzie na Holandię.
|
korek IP:83.7.171.97
2021-06-10 13:25:41 | Jarecki!
To i ja napiszę też o dwuletniej samiczce notabene nabytej od hodowcy z waszego okręgu,która w niedzielę zamiast lecieć do domu weszła do kolegi zamieszkałego około 5 km ode mnie. Gdyby przyleciała prosto do mnie to miałaby konkurs w czołówce.Kolega powiedział mi,że z lotu ,,przyholował" ją jego samczyk. On się zorientował,że to obcy gołąb,lecz nie chciał wchodzić do gołębnika aby nie płoszyć powracających z lotu swoich gołębi.W pełni go rozumiem. Zadzwonił do mnie po około 2,5 godz. od jej wejścia oświadczając,że ją wypuszcza. Gołąb po paru minutach był u mnie. Tak na marginesie,to ten hodowca bardzo dobrze wyleciał w tym locie.Jest to jeden z czołowych hodowców Oddziału. Jurku - dziękuję raz jeszcze za wypuszczenie tego gołąbka.
|
jarecki0250 IP:77.253.213.231
2021-06-10 11:47:44 |
po 2 tyg hodowca dał je na lot i samczyk zameldował się u mnie :)
|
jarecki0250 IP:77.253.213.231
2021-05-15 09:55:20 | niesamowita historia
opiszę sytuację z poniedziałku 10.05 Ok godz 17 tej gdy chciałem zawołać młode wraz z nimi koło gołębnika chodzi groszka samiczka . gdy zawołałem młódki ona wraz z nimi jak do siebie wskoczyła do środka okazało się że jest to 2 letnia samica z sąsiedniego oddziału 0436 Grodków na gumce żółtej oraz posiada znacznik niebieski .Po nakarmieniu wypuściłem ją ale ona zrobiła kółko i w klapę więc dałem jej spokój porobiłem obloty dla wdowców . około 19.30 pozamykałem wszystkie klapy ok godz 20 tej wyszedłem popatrzyć czy czasem coś nie doszło i widzę że na klapie u młodych siedzi niebieski samczyk gdy podszedłem to był 2 letni samczyk z gumką żółtą i znacznikiem niebieskim otworzyłem klapę do młodych on zrobił kółko i do środka jak do siebie A to gołąbek od tego samego hodowcy gdyż różnica w numeracji gumki była 5 numerów i tego samego oddziału 0436 Grodków we wtorek ok południa zabrałem je do Niemodlina gdzie miały bliżej do macierzystego gołębnika jak do mnie , wypuściłem je w odstepie ok 10 minut . gdy wróciłem do domu to samczyk już się wygrzewał na klapie a samiczka doszła po ok 2 ch godzianch . Skontaktowałem się z właścicielem tych ptaków i byłem w szoku kal mi powiedział że to para i poszły na lot w niedzielę z jajek , Do tej pory jestem w szoku jakim cudem ta całą para znalazła się u mnie i już nie dziwię się samiczce ale jakim cudem ten samczyk przyleciał również do mnie w środę przyjechał właściciel i zabrał oby dwa gołąbki DL
|