LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
Pp026
IP:195.72.148.233

2021-06-15 13:21:04

Czyli jak to bywa są różne przyczyny a objawy bardzo podobne.
Ja z obserwacji widziałem jak gołębie same sobie dziobały w tych newralgicznych miejscach.
Może moje naczynia nie mają ostrych krawędzi ?
Przyznam, iż nie sprawdzałem.

winimax
IP:195.136.175.250

2021-06-15 13:10:20

Iwermektyne stosowałem co roku i zawsze jakaś sztuka to miała ,bezsensownie trułem ptaki .Jak przyjrzałem się grytownikom skojarzyłem fakt wymiany z pojawieniem się pseudo choroby .Teraz po oszlifowaniu ani sztuka nie ma rzekomego molika z komarami nigdy nie było problemów ,może dlatego że gołębnik mam na poddaszu.

Pp026
IP:195.72.148.233

2021-06-15 07:39:59

Ja nie szlifowałem i problemu z nie mam.
Może dlatego, iż iwermyktyna to u mnie jest stosowana.
Po zakropieniu przez ponad 2 miesiące komary nie zbliżają się do gołębia i nie kąsają.

TOMAS
IP:5.173.137.174

2021-06-14 09:26:44
Winimax
Ważne że kasa leci.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-06-13 23:31:56

Po oszlifowaniu grytowników molik zniknął .Jeszcze jedna choroba wymyślona przez naszych genialnych wetów .

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-23 08:18:28

Jeżeli to co proponuje Marek ma pomóc trzeba spróbować,jeżeli natomiast jest to spowodowane szkodnikami trzeba profilaktycznie zapobiegać.Nie można tak jak tu radzą niektórzy leczyć "syfu pudrem". Opieka nad gołębiami nie może opierać się tylko na sypnięciu karmy i na laniu wody do pojników i w "przenośni". Kilku hodowców swoje rady ograniczają tylko co po tym ,jak już jest upierzenie tak za atakowane ,że trzeba kleić zaślepiać nad parą się gimnastykować.Nie tędy droga Szanowni hodowcy.Najpierw przegląd pojników karmników itd.Póżniej dopiero za chemię się zabrać.A nie tu na innych zwalać,i jak ktoś z dobrych chęci radzi zaraz go krytykować i drugiego dna szukać.

Marek Trzaska
IP:5.173.32.241

2021-03-23 07:40:39

Medalikxxl.... zapraszam do mnie; na lotowym nie mam ani jednego golebia, ktory mial by zlamanech chociaż jedno piorko na wolu .. co roku bylo kilka sztuk, nalezy sprawdzic wszystko dokladnie, rowniez aluminiowe karmidla moga miec nierownosci np z kału... tez nalezy je zeszlofować; widze czesto jak golebie suna wolem wzdluz takiego karmika wybierajac co lepsze kaski; mysle ze zadzialales za pozno, bo etap wycierania pior juz sie rozpoczal, ale skoro zrobiles to dobrze to powinno sie zatrzymać.. pozostanie maly ubytek.

Siwy7
IP:46.204.2.3

2021-03-23 07:40:02

Taki to by zrobił 14/14 w tym Bruksela....kliknij link

Siwy7
IP:46.204.2.3

2021-03-23 07:37:14
Winimax
Gołąb lotowy , ma zaliczyć Brukselę. A mój inbred czerwony po samicy 14/14 w tym Bruksela, nie ma molika czy piórojadow....

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-23 06:44:51

Jeśli gołąbek nie lotowy po co kombinować, wypierzy się i w następnym roku będzie cacy .

wlasota
IP:188.147.41.106

2021-03-23 00:59:26
Pieter
Ja bym spróbował miodem, albo zynftem.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-22 22:01:51
Pawliczek G
Spróbuj nad parą!może się te dziurki zasklepią.DL

pawliczek-g
IP:5.172.239.154

2021-03-22 22:00:16

Dzięki Marku trochę mnie pocieszyłes ...bo trochę się bałem . pozdrawiam Grzegorz

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-22 21:44:43
pawliczek-g
To są piórojady nic groźnego tylko ma ich dużo . Kropelka na kark załatwi sprawę, jednak lotki w takim stanie pozostaną do wypierzenia.

pawliczek-g
IP:5.172.239.154

2021-03-22 21:25:50

Co to w ogóle jest za paskudztwo ... może @ jaro0106 coś doradzi

Hodowca74
IP:46.204.24.43

2021-03-22 21:05:43

O takim czymś słyszałem, a nawet widziałem u hodowcy, do którego mnie zabrał kolega, bo chciał nabyć szpyje. Miałem też zamiar coś kupić, ale jak zauważyłem takie paskudztwo, to po prostu mi się odechciało! Kiedy mu zwróciłem na te dziurki uwagę, to powiedział, że to nic groźnego i nazwał to paskudztwo jakimś "szwaczem". :(

pawliczek-g
IP:5.172.239.154

2021-03-22 20:46:56

Na szczęście chyba u mnie tego nie ma .ale pytanie mam takie ...jako że w planie mamy Brukselę przyniosłem od kolegi moją samiczkę z 14 roku była u niego z dwa miesiące ale akurat gdy było największe pierzenie ,i ostatnie trzy lotki ma tak podziurawione jakby ktoś szpilką je nakuwał ,co mam się tego bać i jak to wpłynie na jej loty pozdrawiam Grzegorz

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-22 19:48:26
Medalixxl
Tak szybko się pojawił ,kilka dni jak wyskrobałeś i już pojawił się molik ? Wyjątkowo zjadliwy robal:)

Medalikxxl
IP:89.64.52.133

2021-03-22 19:04:12

Oglądając film pana Marka od razu byłem sceptycznie nastawiony do jego pomysłu ale kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi. A że jestem leniwy i lubię iść po najniższej linii oporu postanowiłem skrobać. Więc użyłem noża mało tego drobnego papieru ściernego i Już moge powiedzieć że opowieści z pojnikiem to brednie. A i pan Peters ma dużo do nadrobienia w dziedzinie gołębi. Jeśli będą chęci to obu panów mogę zasilić moimi gołębiami z rozpłodu i za dwa lata chętnie wyducham opini Pana Marka i Pana Petersa czy molik jest czy może nie istnieje. No nic tak jak myślałem została chemia ......

Hodowca74
IP:46.204.21.52

2021-03-20 21:17:37
Archiwalny temat o moliku
. kliknij link

jaro0106
IP:85.11.111.216

2021-03-15 21:35:56

Siwy to na tym filmiku to ptaszyniec. W wersji pokazanej najprościej spalić kurnik i zacząć od nowa.

Jozin z Bazin
IP:188.146.232.66

2021-03-15 21:35:54

Z takich "ludowych" metod słyszałem o spryskiwaniu zakamarków i innych podejrzanych miejsc octem spirytusowym. Ale czy to skuteczne, nie wiem. Na szczęście nie musiałem tego sprawdzać...

jaro0106
IP:85.11.111.216

2021-03-15 21:32:44

Wszoły są podobne do piórojadów tylko mniejsze i bardziej okrągłe , u gołębi najczęściej żywią się obumarłą skórą , piórojady żywią się piórami . Ale jest sporo różnych gatunków które mogą się różnić.

jaro0106
IP:85.11.111.216

2021-03-15 21:26:54

Walka z ptaszyńcem jest bardzo trudna niestety. Ponieważ on bytuje w środowisku , gołębnik , kurnik. Na ptaku tylko żeruje więc stosowanie środków chemicznych aplikowanych na ptaki zazwyczaj nic nie daje bo ptaszyniec daje spokój kilka dni lub tydzień i sytuacja się powtarza , takie leczenie go w zasadzie nie niszczy. Zwalczać trzeba go w gołębniku środkami chemicznymi i to wielokrotnie bo on ukrywa się w każdych możliwych szczelinach , najlepsze są środki w płynie te w aerozolu są dużo mniej skuteczne . Sam ptaszyniec potrafi przeżyć bez jedzenia nawet kilka miesięcy. Poza tym nawet gdyby udało nam się jakimś cudem zabić wszystkie osobniki dorosłe to za jakiś czas ze zniesionych jaj wykluwa się kolejne pokolenie. Tylko systematyczne działania mogą odnieść skutek. Często konieczne jest wyrzucenie wszystkich akcesoriów hodowlanych , albo ich dokładna dezynfekcja.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-15 21:22:13
Jaro 0106
A co to jest "wszołowica" u gołebi. DL

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-15 21:21:25
Jaro106
Ciekawa teoria , kury nie mają wszy. A może jednak mają...kliknij link

Jozin z Bazin
IP:188.146.232.66

2021-03-15 21:16:49
jaro0106
A jak najlepiej radzić sobie z ptaszyńcem według Ciebie? Czy powszechnie stosowana ivermektyna radzi sobie z nim? Znam przypadek przydomowego kurnika ze sporą inwazją tego pasożyta. Fakt, był tam zupełny brak higieny ale każdego roku w okresie letnim (największe nasilenie ptaszyńca) następował drastyczny spadek nieśności. Kury stawały się apatyczne, grzebienie traciły czerwony kolor, bladły. Były przypadki padnięć dorosłych, silnych kur!!! W okresie jesiennym wszystko wracało do normy i cykl powtarzał się co roku.

jaro0106
IP:85.11.111.216

2021-03-15 21:08:10

U ptaków nie ma wszy , pchły są owszem ale to są bardzo rzadkie przypadki u ptaków hodowlanych tak samo u gołębi jak u kur . Z opisu Olgierda prawdopodobnie chodzi mu o ptaszyńca.

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-15 21:02:25
Jaro106
A może by kol. odpowiedział na pytanie kol. Olgierda. Kury mają pchły czy wszy?

Hodowca74
IP:46.204.18.172

2021-03-15 20:53:49
Jaro106
Dobrze że napisałeś, że jednak są takie pasożyty, jak świerzbowce czyli tak zwany molik, który żyje pod skórą oraz u podstawy pióra na wolu. :)
Niektórzy z winy wyposarzenia gołębnika, chcieli te pasożyty nazwać: "pojnikowcami, gritownikami czy karmidłowcami", które maja ostre zęby (czytaj krawędzie) i gryzą piórka na wolu. :(
Sorry, to tak tytułem żartu. ;)

jaro0106
IP:85.11.111.216

2021-03-15 20:33:28

Co do pasożytów skórnych u gołębi to niektórzy hodowcy mylą lub używają błędnej nazwy . Najczęściej u gołębi występują cztery rodzaje pasożytów skórnych. świerzbowce czyli tak zwany molik , żyje pod skórą oraz u podstawy pióra , powoduje świąt przez który ptaki odłamują sobie pióra najczęściej na wolu ale widziałem też przypadki że ptaki były prawie łyse .Piórojady te występują najczęściej bytują w piórach głównie lotkach , są mało szkodliwe ale przy silnej inwazji powodują niepokój ptaków , zdrowe ptaki same sobie radzą ale u chorych osobników w okresie letnim szczególnie u młodych mocną się namarzają. Są jeszcze wszoły też raczej mało szkodliwe i raczej tylko pod mikroskopem są widoczne . Najbardziej niebezpieczne są ptaszyńce nie żyją bezpośrednio na gołębi , wychodzą przeważnie nocą by wypijać krew , młode w gniazdach mogą stracić tyle krwi że ekstremalnych przypadkach może to prowadzić do upadków.

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-13 09:48:49
Siwy7
Bądż człowiekiem wspaniałomyślnym i przestań ich już dołować.Bo jeszcze trochę a im tu napiszesz że mylą kijankę z małą rybką,bo nie wiedzą co to rybka a co to kijanka.[edyt]Chyba że wychodzą z założenia że to pływa i tamto pływa to musi być to sam.

Siwy7
IP:37.30.52.172

2021-03-13 09:40:22
Hodowca74
Może i dobrze , że nie zdążyłes? Panowie czytając wasze wpisy , stwierdzam brak wiedzy , jeśli chodzi o hodowlę gołębia pocztowego. A co za tym idzie brak wyników. Jeśli taki hodowca , myli kurę z psem , albo się dziwi że mewa zabiła gołębia, o szlifowaniu pojników nie wspomnę. Tak to jest jak się nie miało styczności z fauna czy flora. Powiem wam że gołębia może zabić wrona , kawka , bocian , pelikan itd. , a te wasze to nawet szpak. Bo jak wypuścicie po 8 miesiącach i zobaczą szpaka to się o ogrodzenie zabiją.

Hodowca74
IP:46.204.22.74

2021-03-12 22:50:11
Piojer
Piotr, nie zdążyłem "zgapić", co to za specyfik.
:)

martos
IP:5.173.192.196

2021-03-12 22:10:33
Piojer
Nie zdążyłem,w tym roku jest ok,zobaczymy czy się powtórzy czy nie,stosowałem krople na kark i kąpiele z pewnym specyfikiem.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-12 21:59:21
Martos
Do wody 2 tab "..........."na 5 litrów wody. profilkatyka, z apteki. Za chwilę bedzie edyt. DL

martos
IP:5.173.192.196

2021-03-12 21:52:30

Tak naprawdę to miałem tylko jeden przypadek w zeszłym sezonie więc za wiele obserwacji nie dało się poczynić,ale ma to sens.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-12 21:44:41
Martos
Mi tak to tłumaczył wet;że na wolu zainfekowane pióra są narażone na iskanie i inne mechaniczne uszkodzenia. Nie wiem czy zauważyłeś ze się to zaczyna ujawniać jak zaczynają gołębie intensywnie karmić młode.DL

martos
IP:5.173.192.196

2021-03-12 21:38:53

Zastanawia mnie dlaczego zawsze atakuje pióra na wolu a nie na przykład na karku? To by przemawiało jednak za wycieraniem o pojnik choć mi ciężko w to uwierzyć

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-12 20:53:26
SIWY 7
A to jest portal o kurach, czy o gołębiach!Te mixy to chyba do twojego konfortu! bo ciekaw czemu mają zapobiegać?Ktoś ci naopowiadał bajek!. DL

hodowca0258
IP:31.60.85.175

2021-03-12 20:44:01
Pisałem i nie będę si ę..
Powtarzał.Jest taki środek,bardzo skuteczny w aerozolu, na grzybicę nóg wśród palców u nóg u ludzi.Pisałem o tym na forum.Ale wielcy możni na forum twierdza,że to przyczyna krawędzi pojników.Sam M.T. zaprzecza temu,że to tylko samczyki mają tą dolegliwosć,a samiczki nie.Pewnie mają inną "szyję"?edyt:albo inny pojemnik na grit?

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-12 20:28:14
Mag
Latają i to jeszcze jak.....kliknij link

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-12 20:23:22
Piojer
Ty to jesteś mądrzejszy niż ustawa przewiduje. A skąd wiesz co ja stosuję? I czy to działa, czy nie? Według mnie działa, bo gołębie zdrowe. A skoro jesteś taki mądry, to odpowiedz na pytanie Olgierda, co ma kura , pchły czy wszy.

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 20:18:21
Siwy7
A twoje gołębie choć latają,chyba nie bo cały dzień po takim procencie na kacu na dachu siedzą.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-12 20:09:51
Panowie!
Trzeba sobie powiedzieć Świerzbowce mamy rózne! lecz nam chodzi o 2_(Cnemidocoptes galline i C.Columbus) które umiejscowione w "nasadzie dulek piór" gdzie następuje złamanie (łysienie).W początkowym stadium nic człowiek nie widzi!a pisanie ze widać gołym "okiem" to zwykła niewiedza!A takie pisanie jak tu Wieśka, to tylko zwykłe "dyletanctwo" ,% i te mikstury to sobie możesz sam wypić!DL

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-12 19:59:28
Siwy
Toż to prawie spirytus ,napisz ile kosztuje pół litra tego co zabuja robactwo i tego drugiego co zabija wirusy ,szczególnie na myśli mam covida.

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-12 19:49:56
Winimax
Stosuję dwa specyfiki , które sam robię. Jeden i drugi zabija wirusy , bakterie i grzyby , a jeden z nich także pasożyty wewnętrzne jak i zewnętrzne. Stosuję na karmę, choć jeden można stosować do wody. Ale przy wolnym oblocie jest to niemożliwe, dlatego że gołębie takiej wody nie chcą pić. A teraz najważniejsze, oba mają po 70%.

Hodowca74
IP:46.204.22.74

2021-03-12 19:49:02
Marek Trzaska
Odnośnie Twojego przedpołudniowego wpisu.
Ja nie jestem MP, ale tu mógłbym się sprzeczać.
Powtórzę, wspomniany przeze mnie hodowca (jeśli go można nazwać hodowcą), karmił gołębie na podłodze, wodę piły z jakichś garnków z okrągłymi brzegami lub z kałuży jak zapomniał nalać wody, a u gołębi można było zauważyć te "łyse wole". Przecież nie mogły sobie uszkodzić tych piórek na wolu - jedząc z podłogi, pijąc wodę z garnka czy też z kałuży.
Więc w istnienie molika/świerzbowca nie wierzysz, masz do tego prawo. Ale jeśli Ci się znajdzie z jakiegoś źródła to paskudztwo (czego Ci nie życzę), to wtedy nie pomoże szlifowanie pojników, gritowników czy innych ostrych krawędzi. :(
Widocznie u Ciebie profilaktyka w kierunku tej przypadłości jest prowadzona na bardzo wysokim poziomie. I tak trzymaj.
DL.

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 19:38:10
Winimax
Właśnie to chciałem ci zaproponować,czytając ciebie

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-12 19:32:41
Weź leki

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 19:32:05
Siwi 7
Więc widzisz jego ekspercką opinię.Więc z jego przekazu Siwy nie lotuj bo będziesz mieć zarobaczone gołębie.

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 19:29:19
Winimax
To jakie opinie ciebie interesują jak właśnie o tym co poruszyłeś temat ten jest.Już tu jeden wielki swoją opinię wyraził,bo chyba do takiego Marka można zaliczyć.I jak wy jego opinię przyjęliście.Więc jakich wielkich ty tu szukasz,siebie ,piojera a może inaczej może "ciotę i diabła" jakimi jesteście.Bo na razie to swoimi opiniami się ośmieszacie ,nie temat was interesuje tylko nasze osoby,lub pokaż listy .Rzeczywiście bardzo uczone te dwa umysły.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-12 19:24:10

Od hodowców kur słyszałem że najgorszy jest ptaszyniec .Siwy bo nigdy w koszu nie były .Jak zaczniesz lotować to poznasz wszystkie choroby. Jeśli chodzi o Twoje rady to by mnie interesowało ile % ma ten Twój specyfik.

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-12 19:23:09
Winimax
U mnie gołębie nigdy nie miały wytartego wola , więc nic nie wiem o moliku. Gołębie korzystają z pojników i grytowników i nie wycierają sobie piór. A jak wygląda zdrowy gołąb pocztowy , można zobaczyć na moich filmach. Zapraszam do oglądania i subskrypcji. Będą nowe filmy i porady.

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 19:20:18

Może jednak Siwy ty masz racje .Pytanie do Jaro 106 gołębie i kury maja wszy czy pchły. ?

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-12 19:09:27

Siwy i Mag to jak z tym molikiem jest on czy go nie ma? Rad bym przeczytać opinie największych ,pchły wszy i mendy mnie nie interesują.

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 19:08:56

Wszy (Anoplura) ? podrząd owadów wtórnie bezskrzydłych, zaliczany do podgromady owadów uskrzydlonych, obejmujący gatunki pasożytujące na ssakach, w tym na ludziach. Wywołuje u nich chorobę pasożytniczą zwaną wszawicą

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 19:01:01
Piojer
Właśnie od ciebie się dowiedziałem twój cytat:"!lecz rad bym zobaczył twoje listy." Natomiast korek "mendy" szuka sam tą mendą będąc" Zaprzeczysz że nic nie wiem?

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-12 18:58:50
Olgierd
Kury nie mają pcheł , tylko wszy. Jak Ty nie potrafisz odróżnić, wszy od pchły, to te twoje porady są nic nie warte. A widziałeś Ty w ogóle kurę?

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 18:41:31

Wiem że kuru mają pchły,które mocną gryzą .Kiedyś doświadczony hodowca powiedział mi jeżeli chce stwierdzić insekty u gołębi .Należy wejść w nocy do gołębnika chwile postać i posłuchać czy gołębie siedzą spokojnie czy też nie .Jeżeli ciągle się ruszają i są nie spokojne podczas spoczynku takimi gołębiami nie polecisz .Dlatego wszystko robię aby gołębie były czyste nie tylko w środku , ale również na zewnątrz

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 18:31:46

Świerzbowiec bytuje pod skórą ,wszy mają ludzie .Zwierzęta pchły .Molik bytuje na piórach okrywowych .Z mojej praktyki wiem jeżeli gołąb ma małe brązowe kropeczki na piórach okrywowych w okolicy szyi i są pióra połamane to molik .Mądrzy hodowcy mówią lotowanie jest srebrem hodowla złotem .

korek
IP:83.7.20.254

2021-03-12 17:56:45
Piotrze!
,,Mendy,, tak mają,że się wszędzie wp.....lają!.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-12 17:16:30
meduza,mag Mag grześ h51
Co się "wpierdalasz"! jak nie masz pojęcia o czym tu się pisze!

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 17:12:36

No i znów temu odpierdala, i będzie teraz pokaż listy.Co temu odpierdala z tymi listami to już sam nie wiem.Pewnie się dowartościowuje tymi listami.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-12 16:49:07
Olgierd
Ja się z tobą nie zgadzam co do /Świerzbowca/ __ jego nie zobaczysz gołym okiem!JEDYNIE POD MIKROSKOPEM!Co do tych ciemnych okrągłych! jest to wszawica,możesz się ze mną zgadać lub nie!Do reszty twoich wypowiedzi nie będę się odnośił__ każdy robi jak uważa!lecz rad bym zobaczył twoje listy. DL.

bum15
IP:5.173.153.136

2021-03-12 16:45:40
Kol. olgierd,
dziękuję za informację.

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 15:45:51

Zapomniałem dodać że po podaniu vetamectin jest specyficzny zapach w gołębniku przez 2-3 dni .Preparat paruje na skórze gołębia wchłania się minimalnie resztą odparowuje .Dlatego jak leczyć to w okresie pierzenia i najlepiej podać pod skórę

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 15:38:00

Jestem praktykiem nie teoretykiem .Dużo teorii lansowanych tu na tym forum nie sprawdza się z moją praktyką .

korek
IP:83.7.20.254

2021-03-12 15:29:14
Kolega którego
gołąb też cierpiał na tą przypadłość podał na wole zbyt duża dawkę preparatu /nie wiem jakiego/ i po kilku minutach ten gołąb zdechł.

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-12 15:24:30

Molika świerzbowca można stwierdzić rozchylając pióra w okolicy szyi ,na plecach .Należy robić to dokładnie .Nie jest ruchliwy tak jak piórojady są to małe gabarytowo brązowe kropeczki ulokowane na piórach pokrywowych nie na lotkach .Gołębia z piórami połamanymi na wolu trzeba automatycznie dokładnie obejrzeć .Molika trudno się leczy u gołębi ,na ogół jest to proces długo trwały do okresu pierzenia a nawet roku .Pióra połamane można delikatnie wyrwać ,aby przyśpieszyć wymianę piór w tym miejscu . Molik ,świerzbowiec lubi bytować na podłodze w ściółce typu: słoma czy ostatnio modne zrębki . Dlatego jeżeli mamy taką ściółkę na podłodze należy ją zabezpieczać preparatami które niszczą insekty ,takim preparatem jest lubisan ,można też wspomagać się lubisanem podczas procesu leczenia posypując nim gołębia rozchylając pióra w okolicy szyi na plecach .Czynność należy ponowić po kąpieli gołębi Krople helathosan niszczą bakterie ,pierwotniaki i grzyby .Są to krople dla małych ryb akwariowych czyli stworzeń delikatnych . Ryba pływa w takiej wodzie i do tego jeszcze oddycha tlenem rozpuszczonym w tej wodzie i żyje, nawet zdrowieje .Toksyczności tych kropli to mit ,należy takie stwierdzenia włożyć między bajki . Moje gołębie są potężnymi ptakami dlatego podaje za pierwszym razem 3 krople .Gołębie po podaniu kropli świetnie je tolerują kał jest zwięzły ,wody piją tyle co zwykle . Na tydzień przed parowaniem podaje pierwszy raz 3 krople na gołębia . Przed kluciem na około 4-3 dni 2 krople do dzioba na następny dzień 1 kropla robię tak aby w momencie klucia był dzień przerwy po podaniu kropli i na tym etapie koniec z kroplami . Gołębie po podaniu kropli świetnie je tolerują ,można to empirycznie stwierdzić . Aplikując jednemu krople i obserwować reakcje .Krople toksyczne są dla handlarzy bo swoją ceną i skutecznością powalają ich produkty przeciwko rzęsistkowi . Krople można stosować wieczorem polocie i następnego dnia rano .Nie kolidują z preparatami w karmach typu aminokwasy ,proteiny .Po podaniu kropli po godzinie ja normalnie podaje karmę . Te krople są niczym 50 spirytusu dla mężczyzny o 100kg wagi. Dla ludzi nie ma lepszej dezynfekcji dla przełyku pokarmowego niż alkohol powyżej 50% tylko z umiarem.

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-12 14:09:37

kliknij link

jaro0106
IP:85.11.111.216

2021-03-12 13:28:22

Dwie kwestie . Pierwsza to leczenie świerzbowca iwermektyną , działa pod warunkiem że nie używamy jej profilaktycznie bo wtedy bardzo szybko pasożyty się uodparniają na ten środek . Nawet jak sami nie stosujemy to gołębie które były źródłem zakażenia np. w kabinie mogły być zakażone takimi lekoopornymi szczepami. Do mnie najczęściej trafiają właśnie takie przypadki , tak z 80% to szczepy lekooporne na iwemektynę , możliwe że łagodniejszymi przypadkami hodowcy sami sobie dają radę więc nie koniecznie te 80 % dotyczy wszystkich przypadków pewnie jest tego znacznie mniej. Co do rzęsistka i różnych preparatów tak zwanych antyseptyków czyli środków do dezynfekcji . Jest tego dużo więcej: roztwory płynu Lugola, akryflawiny trypaflawiny chloraminy. Plusem tych środków jest bardzo niska cena . Wadą toksyczność i działanie miejscowe , czyli rzęsistki padną tylko w miejscu gdzie zostanie zaaplikowany środek czyli wole i jama dziobowa. Niestety te pierwotniaki przenikają też do narządów wewnętrznych więc całkowicie zwalczyć trychomonadozy się tym nie da , jako niedroga profilaktyka można stosować. akryflawina Toksyczność ostra - droga pokarmowa LD50 Szczur: 1.048 mg/kg dla ptaków nie podają

Marek Trzaska
IP:5.173.72.186

2021-03-12 12:10:58

Zlamie, czy wytrze...kto to wie... sorawdzenie nic nie kosztuje :)

bum15
IP:95.51.170.130

2021-03-12 11:55:18

Jakie pióro się szybciej złamie? Miękkie czy sztywne?

Marek Trzaska
IP:5.173.72.245

2021-03-12 11:29:34

Hodowca74... a co to za wpuszczenie w maliny, by doradzić komuś, ze nalezy zadbać o to, by poidła i grytowniki nie miały ostrych krawedzi... wyobraź sobie, ze dziennie kładziesz szyję na czymś ostrym...kaleczysz się ale przyczyy szukasz w pasożycie sk?ry... czyz nie jest najbardziej racjonalnym zacz?ć walkę z problemem od najbardziej logicznych rozwiazan; w tym przypadku nic nie kosztujacych? Czas zweryfikuje wszystko kolego! Ja widze w mojej hodowli, ze to problem załatwiło... ptaki o bardzo mi?kkim upierzeniu mialy ten problem... i poki co jest ?0? przypadk?w... kilku hodowcow, ktorzy rok temu zrobili uzytek z mojej wskazowki tez problemu nje maja.... moze ktos ma inne problem, i powody, musi sie nad tym pewnie zasranoeic, bo ?kazdy dach ma swoj ach!!?

Hodowca74
IP:46.204.0.153

2021-03-12 10:21:12
Ptak 540
Dzięki za odpowiedź z godz. 21:29:12, bo myślę że była skierowana do mnie.
Napisałeś, cyt:
..."ze moje golebie mialy to wokol calej szyji nie tylko na wolu"
Na pewno jest skutkiem inwazji molika/świerzbowca, a nie wszelkiego sprzętu wyposarzenia gołębnika. Przerabiałem to i moi koledzy.
Swego czasu opowiedział mi kolega taką ciekawostkę, kiedy odwiedził hodowcę, który nigdy nie lotował, a gołębie trzymał tylko na młode mięsko.
Między jego gołębiami można było zauważyć przybłędy lotowe z obrączkami, które normalnie zostały bez przyuczania i prowadziły lęgi. :( Karmił na podłodze, wodę piły z jakichś garnków z okrągłymi brzegami lub z kałuży, a też u paru gołębi zaobserwował "łyse wole". :(( Ten hodowca nawet nie wiedział, co to może być, a powiedział tylko, że zauważa to łysienie w pewnym okresie i po wypierzeniu znika, by ponownie pokazać się latem. Ale jemu to nie przeszkadza, bo gołębie są zdrowe i normalnie wychowują młode.
Więc na czym te jego gołębie "uszkodziły" te wole? Bo chyba nie podczas jedzenia z podłogi czy picia z garnka lub z kałuży. :))
Ludzie! Daliście się niektórzy wpuścić w maliny przez Marka T. ;)
Bo forum gołębiarskie zeszło na politykę, a ostatnio nawet na lustrację. :((

bum15
IP:95.51.170.130

2021-03-12 09:18:13
kol. Siwy7,
stwierdzenia ''Masz rację kolego , dlatego ja stosuję środki naturalne , które sam wytwarzam'', nikomu nie pomogą w prowadzeniu hodowli, no chyba że liczysz że zgłoszą się chętni na zakup Twoich preparatów opartych na tajnej recepturze i Twojej rozległej wiedzy.

bum15
IP:95.51.170.130

2021-03-12 09:10:49
kol. flower101,
pewnie że szkoda, więc doradź jak zwalczyć np. molika bez preparatów chemicznych, zakładając że nie jest to uszkodzenie mechaniczne polegające na wytarciu o karmnik/pojnik/gritownik.

Siwy7
IP:37.30.54.91

2021-03-12 09:10:14
flower101
Masz rację kolego , dlatego ja stosuję środki naturalne , które sam wytwarzam. Kiedyś dawno temu stosowałem chemię. I cały czas gołębie były chore , jedna choroba im przeszła, dostały drugą. Już nie wspomnę o kosztach. Szkoda mi młodych hodowców, co słuchają, takich specjalistów od leczenia , których w każdej sekcji jest pełno. Bum15 Ty jesteś chyba młodym hodowca, nie podążaj tą drogą, zniszczysz gołębie i wpędzisz się w długi. Nie słuchaj starych wyjadaczy. Bo naprawdę zostanie Ci tylko , hodowla rybek.

flower101
IP:83.9.33.131

2021-03-12 07:55:21

Tyle tego dziadostwa chemicznego dookoła - nie szkoda Wam jeszcze dodatkowo truć tych ptaków ? Przecież to jest ciężka chemia , do tego toksyczna ...

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-12 06:09:10

Nie oszukujmy się nie w każdym przypadku krople pomogą ,to byłoby zbyt proste .Tak jak u ludzi na jednego lek działa dobrze ,a drugiemu nie pomoże. Zawsze ptaki badam okresowo ,a krople stosuje w okresie lotowym zapobiegawczo ,jedna ,dwie kropelki na gołąbka przy rozdzielaniu .DL

bum15
IP:5.173.147.77

2021-03-11 22:08:43
olgierd,
kiedy stosujesz te krople, tzn. w jakich odstępach jedne od drugich i jak często i w który dzień tygodnia w czasie sezonu lotowego? Jedne i drugie 3 krople na sztukę?

Marek Trzaska
IP:5.173.64.110

2021-03-11 21:59:10

...ja wiem jedno, dzisiaj nie mam zadnego przypadku, a zawsze bylo widac ze sie piorka łami?, samczyk ktory swietnie latał, zawsze w formie, nigdy mu to w zdobywaniu konkursow nie przeszkadzalo dzis wyglada tak... nie ma zadnego ubytku...

ptak540
IP:46.169.140.232

2021-03-11 21:38:01

moze jeszcze z precyzuje ze moje golebie mialy to wokol calej szyji nie tylko na wolu

ptak540
IP:46.169.140.232

2021-03-11 21:29:12
hodowca
srodek ten polecil mi pewien dobry hodowca,pierwszy raz zastosowalem go po lotoch starych w ubieglym roku 3 moim lotnikom i w moim przypadku napewno nie jest tak lak opisuje oo kol. Marek

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-11 21:15:56

Krople nie plamią tak jak konkurencyjne za 80zł (50ml).Po jednym dniu plamy zmywają się z rąk

olgierd
IP:95.40.78.38

2021-03-11 21:11:45

HELATHOSAN i CMF dla zainteresowanych jest w sklepach Bricomarche cena 8zł (30 ml).20 ml starcza na 100 gołębi przy dawkowaniu 3 krople na gołębia .U mnie działa można podać przed parowaniem nie szkodzi w znoszeniu jajek ,jajka zalęgnięte

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 20:11:08

Kiedyś stosowałem do stawu super działa na rybki.

martos
IP:5.173.192.196

2021-03-11 20:09:42
winimax
Dokładnie,ja to znałem już dużo wcześniej tylko pod nazwą Trypaflavin

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 20:04:45
martos
To jest to samo ,cwaniaki szybciej się połapali i zarobili na nas kupę kasy.

martos
IP:5.173.192.196

2021-03-11 20:00:25

Te krople które przedstawił winimax to alternatywa dla tych z linku,skład ten sam ale cena juz nie kliknij link

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 19:57:33

No proszę panaceum na wszystkie choroby .Siwy wyprodukuj mi wiadro tego specyfiku tylko żeby nie miało mniej jak 40% ;)Będą jajka:)

Siwy7
IP:37.30.54.193

2021-03-11 19:54:49

Ja nie stosuję żadnej chemi. Na wszystkie choroby gołębi, pochodzenia bakteryjnego czy wirusowego, stosuję środek naturalny , który sam wytwarzam. Środek ten zabija bakterie, grzyby i wirusy.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 19:53:36

Ja zbadałem gołąbki jeden miał dość liczne rzęsistki ,podałem i następnego dnia zbadałem i były tylko martwe .Czego więcej można oczekiwać .Mogłem nakupić tego więcej ,albo zakupić wiadro z fabryki nakleić naklejki z gołąbkiem i sprzedawać po 20 zł tak jak to przyjęte ,a wtedy nie miałbyś wątpliwości .DL

Medalikxxl
IP:89.64.51.145

2021-03-11 19:45:31

Winimax mnie nie chodzi o to że to dla rybek a nie dla gołębi tylko chodzi mi o to że mnie nie przekonuje że to może działać..... A nigdy nie mam czasu żeby to sprawdzić tz. Mam chorego gołąbka zakrapiam i na następny dzień robię kolejne badania.

Siwy7
IP:37.30.54.193

2021-03-11 19:41:24
Korek
W sklepie zoologicznym , gdzie mają rybki.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 19:38:41
Józek
Na Allegro kupowałem ,podawać jedynie trzeba ptakom na czczo bez rozcieńczania .Jednak w sklepie z linku są dostępne ,cena ta sama.

korek
IP:83.7.20.254

2021-03-11 19:29:37
Marek!
A gdzie ten ,,specyfik,, kupujesz i czy trzeba go rozcieńczać wodą?.

pawliczek-g
IP:5.172.236.4

2021-03-11 19:29:06

kliknij link

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 19:20:20

W takim razie kupuj w sklepach dla gołębi po 40 zł jak masz gest.

Medalikxxl
IP:89.64.51.145

2021-03-11 19:18:33

Wielu kolegów mi to chwaliło ale jakoś nie mam przekonania......

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 19:10:39

Oczywiście dwie kropelki do dzióbka i rzęsistki martwe .kliknij link

Medalikxxl
IP:89.64.51.145

2021-03-11 19:03:06

Wimax i jak pomogły żółte kropelki?

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-11 14:05:54
winimax
Jak byś troszeczkę bardziej się postarał to zauważyłbyś że odniosłem się na początku do tego tematu.Krótko a jak treściwie,że mam takie samo zdanie jak ten hodowca [czytaj Marek Trzaska]Więc jeżeli ktoś ma kłopot z zrozumieniem i zdrowym myśleniem to już jego problem.Proszę mnie w to już nie wciągać.A komentowanie wpisów nie zależnie kto je wstawia jest normą na każdym forum.Najlepiej myśleć przed wszelkim pisaniem to podejrzewam że i inne będą komentarze.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 13:58:27

Ja tam lubię wszystko sprawdzić jak kupiłem żółte krople na rzęsistka to zbadałem ptaki przed i po podaniu i wszystko jasne działa czy nie .

Pp026
IP:195.206.116.222

2021-03-11 13:29:22
Moim zdaniem
Ostre krawędzie naczyń nie muszą być przyczyną.
Bo jak każdy zauważył - gdy miał z tym problem- to tylko nieliczne gołębie mają zniszczone upierzenie.
Oglądając dokładnie te co miały największe ubytki trudno będzie uwierzyć, iż "wytarcie " jast na szerokości ponad 2 cm. Taką powierzchnią skóry gołąb nie może dotykać krawędzi przypadkowo. Może natomiast robić to celowo próbując świąd podrapać.
Obserwacje tych gołębi w wykazują , iż własnym dziobem gołąb pióra niszczy próbując ulżyć sobie w cierpieniu.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 13:22:29
Józek
Szkoda słów myślałem że w końcu zmądrzeje lecz brak perspektyw. Jak ćma podąża do rozgrzanej żarówki:)

korek
IP:83.7.20.254

2021-03-11 13:18:01
Marek!
Widocznie taki ,,opętaniec,, jest tu komuś na rękę. Tylko w imię czego?.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-11 13:13:01
Mag
Krytykowany przez ciebie. Czy ty jesteś normalny? Piszesz w każdym temacie to samo nie odnosisz się do tematu ,a jedynie do piszących .Żadne forum nie może funkcjonować z takim lustratorem. Bez odbioru

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-11 09:32:59

I ja tak samo myślę jak ten hodowca.Nikt jego porad nie sprawdził, a tylko tu krzyki urządzał jak to on strzelił sobie w stopy.A takie łatwe jest to sprawdzenia i wtedy oceny kto tu ma rację.Bo tu panuje taka moda,co kto nie napisze na ostrą krytykę się reszty wystawia.

bum15
IP:95.51.170.130

2021-03-11 09:31:43

Z mojego doświadczenia (a walczyłem z tym ustrojstwem kilka sezonów, u trzech, czterech gołębi) wynika że niemożliwe jest aby gołębie aż tak wycierały wole żeby miały połamane/poucinane pióra. Zastosowanie iwermektyny - Biomectin jesienią podczas pierzenia i teraz dwukrotnie na przełomie lutego i marca prawdopodobnie pomogło - nie ma na razie oznak molika. Jeśli chodzi o wycieranie wola o karmniki to czemu akurat trzy sobie wytarły a pozostałe nie? Jeśli ktoś chce wierzyć w wycieranie o karmnik/grytownik/pojnik jego sprawa. Przekona się za rok w lutym/marcu. Teraz na koszowaniu przywożąc gołębia z krawatem, lepiej będzie brzmiało wytłumaczenie że wytarły sobie o gritownik niż że mają pasożyta. Pozdrawiam.

Marek Trzaska
IP:5.173.72.206

2021-03-11 07:56:43

Panowie...lekarstwo nie moze byc gorsze od choroby... zbyt wiele invermectin sprawi, ze golebie trudno dochodz? do formy, to toksyna i bardzo dlugo zostaje w organizmie... tez uzywam krople, uwazam ze bardzo dobre i to od lat.... moze ktos ma jakiegos pasozyta, o ktorych lekarze nie slyszeli; u mnie wystarczylo zeszlofiwanie ostrych krawedzi... dlaczego nie maja tego samice? Tylko samce? (Samice to żadkosc, a jesli juz to bardzo malo) nie maja tego mlode gdyż mlode nje maja miekkiego upierzenia, i tez fizycznie nie sa tak rozwiniete... to nic nie kosztuje :) ja jestem zachwycony efektem!...gołębie w grytowniku czesto chca dziobnac k?sek z dalszego brzegu i naciagaja szyje.. dociskaja by go sięgn?ć, myśle, ze mniejsze grytowniki tez maja sens, by golab za daleko nie musiał siegac, to samo z glebokimi poidlami 3-5l gdzie do poki jest duzo wody to problemu nie ma, ale jak wody jest na dnie?? To tez naciaga szyje na ostrej krawedzi....

Hodowca74
IP:46.204.21.160

2021-03-10 23:00:48

A może ten artykuł coś wyjaśni?
Molik, czyli problemy z łysiejącym wolem.
kliknij link

Hodowca74
IP:46.204.21.160

2021-03-10 22:44:00

Ja jednak obstaję przy swoich poprzednich wpisach i nadal twierdzę, że połamane piórka na wolu czy szyi, nie mogą być z winy wszelakich pojników, gritowników, karmników. :(

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-10 21:34:18
Piojer
Dzisiaj przyjrzałem się grytownikom ponieważ poidła mam od 10 lat te same i wcześniej tego nie miałem ,a zdarzało się to u samców .Rzeczywiście jeden otwór pojemnika miał wyjątkowo ostrą krawędź na co wcześniej nie zwracałem uwagi. Wyszlifowałem i zobaczymy .Jak nie pojawi się to mogła być przyczyna .Wiadomo najprościej nalać ptakom trucizny lecz czy to rozwiąże problem ?DL

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-10 21:08:20
Ja
Tam się nie znam? lecz i Marek może mieć rację! bo nie chce mi się wierzyć ze kto jak kto lecz na temat "świerzbowca" napewno ma wiedzę!Następna sprawa! jakby był pasożyt to po jakimś czasie masz zainfekowane wszystkie gołębie,a jak pisze WINI(Marek) to mają pojedyncze gołębie.Wiec trzeba brać wszystko pod uwagę. DL

Siwy7
IP:37.30.55.43

2021-03-10 19:40:08
Medalikxxl
Tyle lat hodowli , mistrzowskie wyniki , a nie wiedzą jak gołąb pobiera wodę. Myślą że tak jak kaczka w kałuży, jeżdżą wolem w prawo i lewo po krawędzi. Koledzy to nie pojnik , nie kupujcie pilników , to tylko molik.

Medalikxxl
IP:89.64.51.76

2021-03-10 19:07:37

Siwy masz rację chodziło mi o te ostre krawędzie.

Siwy7
IP:37.30.55.43

2021-03-10 18:46:58
Warzecha.
Myślę że koledze chodziło o tego molika. Co by gołębie sobie wola nie wycierały o ostre krawędzie.

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2021-03-10 18:25:02

Teraz mamy takie czasy że są dostępne podgrzewacze pojników ,które można połączyć z czujnikiem temperatury w gołębniku .

Jeśli ktoś nie stosuje podgrzewaczy ,to pozostaje zabieranie pojników na noc bo gołąb w nocy i tak nie pije .

Medalikxxl
IP:89.64.51.76

2021-03-10 18:12:32

Ciekawe ile osób dziś skrobało nożem pojniki ? Hahaha ???? p.s. chodzi o te ostre krawędzie

Jurek114
IP:185.238.122.116

2021-03-10 08:34:24

Ja stosuję ten sam środek co Olgierd. Tylko że stosuję krople na kark. Odkąd to stosuję skończyły się moliki i wszelaki pasożyty. Wcześniej stosowałem różne środki z sklepów ale szkoda było na nie kasy.

Hodowca74
IP:46.204.4.10

2021-03-09 22:09:50
Ptak540
Jeśli można, to chciałbym zapytać, jak Ci gołębie lecą po podawaniu tego trujacego "specyfiku" iniekcyjnie?
Plasujesz się w czołówce? a może w tej lepszej połowie?
Tak tylko pytam, bez podtekstu ....

Janssen
IP:194.29.183.209

2021-03-09 22:03:57
Nie wiem czy to jest to samo
Ale kilka dni temu IWERMEKTYNE dawalem dla koni na odrobaczenie
Jedna strzykawka na 500kg to ciekawe ile tym gołębi by zrobic a koszt 40zl

Jesli jednak chodzi o filmik to mnie to nie przekonuje mialem to dziadostwo u dwoch samic i jednego samca reszta nie miala jesli dobrze pamietam dawalem wtedy u200 pomoglo na tyle ze proces sie zatrzymał

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-09 21:59:29

Jakby nie było to trucizna i nie wolno z tym przesadzać .Jeszcze trzy lata temu podawałem jedynie olejek waniliowy i również nic nie było .Tak więc trzeba wysłuchać każdą opinię i sprawdzić jak nie jest to szkodliwe .Po co więc mam zaprzeczać oszlifuję grytowniki i zobaczymy.

ptak540
IP:46.169.140.232

2021-03-09 21:58:23

Ja stosuje podobnie jak Olgierd ,z tym ze ja da je 2 kerseczki pod skore na kark moje 3 lotniki mialy

Hodowca74
IP:46.204.4.10

2021-03-09 21:50:03
Winimax
Tu racja.
Jeszcze odnośnie tej Inwermektyny.
Kiedy ją pierwszy raz kupowałem u lekarza weterynarii, to wet. zapytał mnie, w jaki sposób mam ją zamiar podawać, bo już spotkał się hodowcami (o zgrozo), którzy ją stosują na odrobaczenie iniekcyjnie, a wtedy by mi jej nie sprzedał, bo na ptakach - a tym bardziej gołębiach lotowych nie jest zbadane działanie i ew. skutki uboczne. :(
Chociaż na ulotce można wyczytać wyjątek, że stosuje się iniekcyjnie u dużych papug. :(
kliknij link
EDYT.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-09 21:19:57

Jak ktoś jest pewny tego co robi i nie dopuszcza innych opinii, to nie ma sensu go z tego wyprowadzać.

Hodowca74
IP:46.204.4.10

2021-03-09 21:14:34

No i widzisz. Też mógłbym się schylić do pewnego poziomu, ale z racji "stażu" tego nie uczynię.

olgierd
IP:5.174.71.75

2021-03-09 21:08:50

Hanysowo 100 lat za murzynami .Kiedyś twierdzono ,że ziemia jest płaska po latach okazało się to kłamstwem

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-09 21:08:15
Hodowca 74
Również stosowałem inwermektynę u ptaka który miał i przeszło jak się wypierzył .Jednak w następnym sezonie u innego ,pojedyncze przypadki .Wiadomo wszystkiego się nie ustrzeże bo w kabinie jest wiele bakterii ,pasożytów i zarazków .Jak kabina nie jest dezynfekowana to są różne sensacje .DL

Hodowca74
IP:46.204.4.10

2021-03-09 20:57:09
Winimax
Bo te moliki nie są chyba jakoś wielce zjadliwe. ;)
Nie wiem czy czytałeś temat i wpisy z linku, który wstawiłem kol. Bum15, ale kiedyś też myślałem, że te uszkodzone pióra na wolu są przez te ostre krawędzie/kanty na karmniku czy pojniku, ale po dokładniejszym rozeznaniu stwierdziłem, że parę lat temu dostałem to paskudztwo z nowym nabytkiem do rozpłodu. :(( Trudno się tego wyzbyć, ale jakoś się udało. :) Smarowałem wole tego gołębia Inwermektyną często i nawet więcej jak 1 czy 2 kropelki, - na długo przed pierzeniem, podczas pierzenia i po jego zakończeniu - do grudnia. W następnym roku ponownie - zapobiegawczo i jest teraz OKi. :)
Ktoś tu wspomniał, że podaje do picia Inwermektynę, ale ja bym stanowczo odradzał, bo to jest przecież trucizna uszkadzająca organy wewnętrze, przede wszystkim wątrobę. :(
Swego czasu, podczas rozmowy tel. śp. Wojtek ( W_118) wspomniał, że będzie musiał młodziki odrobaczyć Inwermektyną - aplikując do dziobka po jednej czy dwie kropelki tej trucizny, co stanowczo mu odradzałem. :(
Bardzo mnie zaskoczył takim odrobaczaniem, ale ostatecznie nie pamiętam jak postąpił. Wydaje mi się, że młode w tamtym roku nie za bardzo im się sprawowały w lotach. :(

olgierd
IP:5.174.71.75

2021-03-09 20:49:52

kliknij link U handlarzy koszt 80 zł w lecznicy 29 zł .Sprostowanie pisząc sezon hodowlany to gdy siedzą na jajkach .Gołębie po zimie gdy zbierają na gniazda wszędzie zaglądają dlatego polecam gdy siądą na jajkach wpierw odrobaczyć a resztę dopiero po tym .

olgierd
IP:5.174.71.75

2021-03-09 20:43:47

Panie Marku wielkie brawa dla Pana za filmik z czajnikiem i parą wodną w celu naprawy lotek .Słyszałem o tym, ale nigdy nie praktykowałem .Natomiast co do molika to myli się Pan , to nie wina pojników .W mojej hodowli stosuje iwermektynę pierwszy raz podczas pierzenia gdy gołębie wyrzuciły co najmniej szóstą lotkę , najpóźniej gdy gołębiowi pozostały dwie lotki do końca pierzenia .Robię to za pomocą automatu .W sezonie hodowlanym i lotowym dwie krople do dzioba i jedna kropla lub dwie na kark sprawdzone działa .Polecam vetamectin w lecznicy 20ml-29 zł .Odrobaczam tylko tym specyfikiem i usuwam zarazem insekty upierzenia .Można śmiało stosować w sezonie lotowym sprawdzałem wielokrotnie .Podaję krople w poniedziałek a w sobotę gołąb idzie na lot. Nie zaobserwowałem skutków ubocznych . Mega krople zachodnie przestałem stosować szkoda gołębi i moich pieniędzy .Z moich obserwacji zauważyłem , że posypka Lubisan stosowana na podłogę lub w miskach podczas wysiadywania jaj świetnie wpływa na upierzenie gołębi , wspomaga higienę upierzenia . Szczególnie w tym okresie polecam podczas wysiadywania jaj i wychowu młodych gdy kał nie zawsze jest dobry .

korek
IP:83.7.12.60

2021-03-09 20:38:14
Jakże my wszyscy
powinniśmy się cieszyć i być szczęśliwi,że mamy tu tak ,,mądrego ktosia,, który uważa,że na wszystkim się zna. Ale to tylko on tak uważa,bo rzeczywistość okazuje się całkowicie inna,co widać choćby po jego wpisach.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-09 20:27:54

Osobiście lubię wszystko sprawdzać ,trzy przypadki miałem w ostatnich trzech latach i wymieniałem pojemniki na grit. Oszlifuję je i zobaczę czy w tym roku się pojawi .Dziwne że niby mu coś dolega ,a leci dobrze.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-09 20:27:37
SIWY 7
Wiesiu , i przyjaciel się odezwał!co podobno mi dałeś nr tel do niego!Więc może z nim się skonsultujesz!Pozatym z czego to wnioskujesz? ja nie mam z tym problemu.DL

Siwy7
IP:37.30.53.99

2021-03-09 20:20:24
Piojer
Czyli mam rozumieć, że to koledzy mają chore nie Ty.

Mag
IP:83.20.224.196

2021-03-09 20:10:18
Siwy7
Widzisz jakie mądre stwierdzenie,nie lotujesz to się nie znasz.Jakby lotowanie było od pasożytów zależne i odwrotnie.Tylko to mógł telefonista wymyślić.

bum15
IP:188.146.229.25

2021-03-09 19:43:49
Piojer,
jeśli byś zechciał to napisz na e-mail:

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-09 19:35:47
Bum
Poczytaj ten temat co wstawił h74.Co do reszty , nie chcę, bo widzisz co tu jeden wyprawia. Poz DL

bum15
IP:188.146.229.25

2021-03-09 19:33:07
Hodowca74,
dzięki za link. Czytałem. Założyłem temat z myślą o jakichś skutecznych nowościach. Stosowałem iwermektynę jesienią podczas pierzenia i teraz na przełomie lutego i marca dwukrotnie w odstępie dwutygodniowym. Chyba sytuacja opanowana bo jak na razie oznak nie ma. Szkoda tylko że nie znam preparatu bardziej ekologicznego.

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-09 19:21:56
SIWY 7
No bo nie lotujesz!Jakbyś lotował to byś wiedział.Więc wszystko przed tobą!DL.

Siwy7
IP:37.30.53.99

2021-03-09 19:12:22
Piojer
Ja nic nie stosuję i problemu nie mam. Gdzie Ty te gołębie trzymasz , że miałeś z tym problem. A może kupiłeś, takie trzymane w kurniku.

Hodowca74
IP:46.204.4.10

2021-03-09 19:08:31
Ja się tam mogę nie znać
... ale wydaje mi się, że autor tym filmikiem strzelił sobie,
co najmniej w stopę. :((
Na początku lat siedemdziesiątych, miałem pojniki metalowe z blachy ocynkowanej, w których otwory w pojniku miały tak ostre kanty, że można było łatwo przy myciu się skaleczyć. :(( A problemu z połamanymi piórami na wolach gołębi nie miałem nigdy, powtarzam - nie miałem w tych latach nigdy!!!
Molika przywieziono z zachodu razem z gołębiami tak, jak i przywieziono wszystkie inne choróbska gołębi i ludzkie (człowieka) choroby i zboczenia.
Bum 15
Temat molika już był przerabiany wielokrotnie. Żeby się nie powtarzać, bo molika kiedyś również przerabiałem, to Ci go spróbuję wstawić żebyś mógł poczytać.
kliknij link
Są jeszcze inne tematy o moliku, ale poczytaj sobie przynajmniej ten, który w pewnym stopniu może Ci pomóc.

winimax
IP:195.136.175.237

2021-03-09 18:55:28
To ma sens
Miałem kilka przypadków w swojej hodowli i jak sobie uzmysłowię wszystkie ,(bodajże trzy) to miały gołębie o podobnej budowie niższe na nóżkach ,mogło więc to być uszkodzenie mechaniczne.

bum15
IP:188.146.229.25

2021-03-09 18:47:52
Piojer,
tylko jest z tym taki problem że iwermektyna nie rozpuszcza się w wodzie. Rozpuszczałem ivermektynę - Biomecitin w małej ilości alkoholu i dodawałem do kąpieli. Zrobiłem to chyba dwa razy w poprzednim sezonie ale dodatkowo zakropiłem na kark.
W jakiej ilości na litr stosujesz iwermektynę do kąpieli i czy także rozpuszczasz w alkoholu?

piojer
IP:194.31.252.145

2021-03-09 18:14:37
Irek0414
Ja stosuję "inwermektynę" co 3 miesiące do wody do kąpania!Już kilka lat nie ma z tym problemu.DL

irek0414
IP:148.81.116.157

2021-03-09 16:01:44

Ta teoria ma dziury
Dlaczego tylko 5-10% ma te ubytki? Piją z innego pojnika?
Dlaczego młode które piją z tego pojnika nie mają tego?
Dlaczego coś takiego jest dopiero od kilku lat a nie od początku pojawienia się tych plastikowych pojników?
Dla czego problem nie pojawia się zimą, wiosną a dopiero w okresie lotowym?.
Znaleźli by się i tacy którzy zmienili pojniki a problem został.
Ale to tylko moje zdanie. Jestem trampkarz i nie znam się.

bum15
IP:95.51.170.130

2021-03-09 10:01:08

Temat przerabiany ale może są już jakieś skuteczne preparaty na tego pasożyta?

bum15
IP:95.51.170.130

2021-03-09 10:00:04
MOLIK/ŚWIERZBOWIEC
Witam. Czy zgadzacie się z tymi opiniami na temat molika/świerzbowca?
kliknij link


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl