LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
Tadek 333
IP:91.217.161.113

2016-08-28 11:02:53
Sulejman
Kolego Andrzeju gdyby tylko część działaczy miała honor i podała się do dymisji wówczas machina by ruszyła, ale teraz jest mało honoru u działaczy.Tam gdzie jeszcze są jakieś zyski trzymają się i popierają fikcyjną czapkę jaką jest ZG PZHGP - ja widzę drogę upadku PZHGP i dopiero coś powstanie działające na zdrowych zasadach.

Sulejman
IP:82.160.168.114

2016-08-28 06:59:51
Kol. Piotrze Patas
Na pokojowe zdemokratyzowania wyborów szefa PZHGP i w ogóle władz w Związku nie liczyłbym . Gdyby Jan Kawaler był pewny swej pozycji nie dokonywałby w podstępnym stylu tylu zmian w Statucie w celu umocnienia swojej pozycji i „kolesi” go wspierających. Poznając jego charakter po zachowaniach w stosunku do Okręgu Olsztyn uważam , że bez mocnego trzęsienia całym Związkiem zmian się nie dokona. Zaproponowana przez Kolegę propozycja wyboru szefa PZHGP jest godna dyskusji , choć ja widzę to trochę inaczej , ale o tym napiszę w innym wpisie

Merckx
IP:83.22.218.16

2016-08-27 20:58:30

Marzenie ściętej głowy.Sądze dokłądnie tak jak kolega poniżej następce widzę w juniorze.

DIXON0101
IP:94.254.148.19

2016-08-27 15:25:09
Panie Piotrze
To ,że el prezydento sam nie zejdzie ze sceny to jest oczywiste.Zbyt dużo ma do powiedzenia przy dystrybucji obrączek rodowych.No chyba ,że otrzyma lepszą fuchę ale namaści juniora na następce....

Piotr Patas
IP:193.242.212.2

2016-08-27 14:52:11

W tej koncepcji nie trzeba rozwiązywania związku, nie potrzeba ingerencji organów nadrzędnych, sądów, czy prokuratury. Wystarczy wola jednego człowieka.

Piotr Patas
IP:193.242.212.2

2016-08-27 14:51:25
Pokojowa droga....
zmian w naszym PZHGP.

Gdyby Jan Kawaler był pewny swej pozycji, wagi swoich dokonań, rządów sprawiedliwości, uczciwości, popularności wśród najszerszego grona polskich hodowców, to już dawno nie wahałby się w decyzją zdemokratyzowania wyborów na szefa PZHGP. Przejścia z wyborów przedstawicielskich do wyborów bezpośrednich.

Widzę to tak. Trochę na wzór wyborów na prezydenckich w USA. Każdy oddział mógłby (choć nie musiałby) zgłosić swego kandydata na funkcję prezydenta związku. Kandydaci z oddziałów zmierzyliby się z sobą w walce na programy na okręgowym zebraniu przedwyborczym. Najlepszy - w głosowaniu tajnym - uzyskałby nominację do walki na szczeblu ogólnopolskim. Zwycięzcy w prawyborach okręgowych mieliby możliwość zaprezentowanie siebie i swoich programów w miesięczniku Hodowca… i w Internecie. Oprócz tego wszyscy nominaci z okręgów wystąpiliby razem na ogólnopolskiej konwencji zorganizowanej np. w trakcie wystawy ogólnopolskiej. Tam każdy z nich mógłby zabrać głos.

Jak przeprowadzić głosowanie? Każdy hodowca ma prawo oddać głos na dowolnego kandydata; nie tylko tego z jego macierzystego okręgu. Gdzie? W jaki sposób?

1. Na wystawie ogólnopolskiej na podstawie mandatu uzyskanego w macierzystym oddziale lub
2. korespondencyjnie wysyłając litem kartę wyborczą wraz z mandatem, lub
3. Na zebraniu oddziałowych, oddając kartę wyborczą wraz z mandatem.

Tego rodzaju wybory wymagałoby oczywiście uprzedniej zmiany statutu.

Wszystko w rękach jednego człowieka. Wszyscy znamy jego imię i nazwisko. On prędzej, czy później (chyba nawet dobrowolnie) zrezygnuje z tej funkcji. Jeśli mu zależy na dobru tej organizacji, na tym, żeby nie upadła, powinien zdecydować się na ten krok. To jest test jego intencji.

Jestem gotów pomóc, choćby prowadząc tę akcję wyborczą od strony informacyjnej, promocyjnej i redakcyjnej; w Hodowcy… , czy w Internecie.


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl