LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
Pp026
IP:83.26.149.23

2016-04-09 17:30:24

Teraz jest promocja na produkty ROHNFRIED
Cena z roku ubiegłego.

Frani
IP:83.27.208.213

2016-04-05 20:47:30
H-0258
Kol. to dobrze, tak trzymać.DL.

hodowca0258
IP:159.205.51.85

2016-04-05 20:01:27
Frani
Ja jestem stałym bywalcem w tym sklepie,chociaż relacja pomiędzy mną ,a Kożlikiem jest nie taka jaka powinna.To po wpisach ,co kiedyś pisałem.Staram się to naprawiać i po części mi się udaje.Za to niektóre obsługujace panie mnie bardzo lubią...szczególnie ta najstarsza,zreszta wszystkie są bardzo miłe i zawsze wychodzę na tym "in plus"

Stanisław
IP:83.27.86.25

2016-04-05 08:22:05
Frani
A może tak będzie i dorzuci coś tam.

Frani
IP:83.22.46.128

2016-04-05 07:56:47
H-0258
Kol. ten Koźlik powinien tobie dorzucić 5 szt. za reklamę.DL.

hodowca0258
IP:178.37.210.207

2016-04-04 19:24:25
Następnie
Zakupiłem u Kożlika siodełka plastikowe,takie pojedyncze\2,50 zeta szt\.Naprawdę świetna sprawa.Nie dość,że można je rozebrać na 5 części,umyć itp, to można je jeszcze zdjąć i wycofać z gołębnika wdowców w sezonie...wiadomo dlaczego.Sprawdziłem i jestem pod wrażeniem,szczególnie do ceny.

hodowca0258
IP:178.37.210.207

2016-04-04 19:17:46
Najlepszy,to gwizdek
Taki zwykły zakupiony na odpuście .To nie może być sygnał przerazliwy,ale taki spokojny stonowany.Ja osobiście,obok zwykłego gwizdu wydanego osobiście,stosuje jeszcze wołanie ...choć,choć...itd.Wydaje mi się ,że lepszy od gwizdka jest zwykły dzwonek,taki delikatny,jaki posiadają prawdziwi mikołaje,a nie podróby.

w.i.e.s.l.a.w
IP:37.47.38.254

2016-04-04 06:21:47

Nie daleko mnie jest miejscowość Gwizdały, znajduje się tam muzeum gwizdków . Wszelakiej maści kolekcja kilku tysięcy. Jak nie sprzedadzą to może pożyczą.

Hodowczyk Antoś
IP:91.224.47.108

2016-04-03 23:50:58
GWIZDEK
Ze wzgledu ze gołebiami beda zajmowac sie rodzina-domownicy, stwierdziłem ze najlepszym rozwiazaniem bedzie gwizdek. I moja prożba jest taka czy którys z was hodowców ma sprawdzone miejsce gdzie można fajny gwizdek zakupic

radecki_77
IP:37.152.19.127

2016-04-03 11:43:46
Krogulec
U mnie jest częstym bywalcem. Jego pióra często znajduje przy gołębniku.Drażni mnie zwłaszcza na jesieni.W minionym sezonie nawet nie oblatałem przez niego późnych przeznaczonych do rozpłodu.Nie mniej jednak nie zaówazyłem by u mnie atakował gołębie.Nie raz za to widziałem jak sprytnie atakuje wróble.Potrafi zdjąć bezszelestnie wróbla siedzącego na linni.Zna ich kryjówki i np podlatuje od dołu z pod rynny by je wypłoszyć lub przylatuje pod krzak w którym często siedzą.A że nie raz siadają na koszu to nie raz potrafi w niego przywalić. Płoszy mi przez to młode które na jesieni próbuje jeszcze oblatać i giną ale z popłochu a nie w szponach.Krogulec raczej gołębia rozprawiał by na miejscu a u mnie śladów nigdy nie było. Szczerze napiszę że bardziej drażni mnie obecność wścipskich wróbli które jak tylko nadaży się okazja walą do gołębnika.

jaro0106
IP:87.101.38.85

2016-04-03 09:24:01

Gatunków ptaków drapieżnych jest dosyć sporo, w Polsce na gołębie polują dwa gatunki jastrząb gołębiach maksymalna podawana liczebność to 5 tyś par drugi to mniejszy krogulec liczebność maksymalna 35 tyś par. Kiedyś miałem gołębnik w środku lasu i tam gołębiarz był na porządku dziennym głównie atakuje z ukrycia i często atakuje do skutku. Obecnie mam gołębnik w bardziej otwartym terenie i tu atakuje krogulec, wielu z nas tych ptaków nie odróżnia wiem bo dla większości moich kolegów to co atakuje gołębie t-o- wszystko jastrzebie.Sądząc po liczebności to za 80-90 % ataków odpowiada krogulec, rok temu nawet wszedł mi do gołębnika przez klapę.

Pp026
IP:83.26.129.218

2016-04-03 08:55:26
Czytałem gdzieś
że w latach 1990-2010 wypuszczono ponad 500 szt. Aktualnych danych nie mam.
Ile z tego przystosowało się do życia na wolności ? Nie wiem

Stanisław
IP:217.99.212.32

2016-04-02 21:11:07
Pp026
To znaczy ile tych sztuk jest wypuszczanych licząc w setkach czy więcej?, nie wierzę,iż jest to kilka sztuk bo by tym się nie zajmowali.

Pp026
IP:83.30.59.76

2016-04-02 19:16:37
Demokracja ma to do siebi
, że każdy może w dowolny sposób argumentować swoją rację.
Osobiście ostatnio dużo czytałem na temat odnowy populacji ptaków drapieżnych w Polsce i muszę kolegów zmartwić.
Roczny "odchów" to znaczy wypuszczeń z hodowli liczony jest w sztukach. Co stoi w sprzeczności z twierdzeniem, iż przybywa ich lawinowo.
Lawinowo pewnie rośnie udział gołębia pocztowego w menu tych ptaków. Co konstatuję z wielka przykrością.

Sulejman
IP:82.160.168.114

2016-04-02 18:44:00
Kol.Pp026
Piszesz tak, cytat: „Są tacy co prawo umieją uszanować.” Zgadzam się z Tobą, gdyż w Związku jest to 95% zrzeszonych członków. Dalej piszesz „ I tacy, gdzie dobre prawo to takie co ich chroni”. To jest te 5% członków co te prawo ustanawiają , pod płaszczykiem praworządności dla wszystkich. W przypadku, gdy ktoś się w tym zorientuje i domaga się przestrzegania tej praworządności , twierdzą wówczas w obronie , że jest to pomyłka, nieprawidłowość. W którym procencie jesteś? Co do drugiej części Twojego postu, to pytasz : „Gdzie się podziały turkawki, przepiórki, kuropatwy ? I inne ptactwo drobne.” Wyginęły, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie twierdzę, że drapieżników jest więcej. Jeden prosty przykład: 30 lat temu w mojej okolicy były 3 zasiedlone gniazda Orlika , dziś jest zasiedlonych ponad 10 gniazd. Nie było wilka , dziś mamy zinwentaryzowanych 2 rodziny. O jenotach , lisach , norce amerykańskiej i innych latających drapieżnikach nie wspomnę. Poz.

Pp026
IP:83.30.59.76

2016-04-02 11:22:32
Są tacy co prawo
umieją uszanować.
I tacy gdzie dobre prawo to takie co ich chroni.

W mojej ocenie to nie drapieżników jest więcej tylko naturalnego pożywienia dla nich jest mniej.
Gdzie się podziały turkawki, przepiórki, kuropatwy ? I inne ptactwo drobne.
Drapieżnik jeść musi i korzysta z dostępnego menu.

Pers11
IP:83.27.208.229

2016-04-01 19:01:50
pp 26
a kto skarze tych co mi sokoły wypuścili w okolicy i od paru lat trzebią mi stado,tydzień temu 14 na 14 na przystawkę cała para sobie zaliczyła.Dlatego każdy sposób dobry ,niech sobie polują u tych co ich chronią .

Pp026
IP:83.30.65.162

2016-04-01 18:16:11

Tylko to jest karalne

Pers11
IP:83.10.226.63

2016-03-30 07:49:57
hodowca 74
Jeśli o tym samym myślimy to mazidło na stawy nie na owady jastrząb po zjedzeniu tak posmarowanego gołąbka udaje się do krainy wiecznych łowów.

Hodowca74
IP:188.146.71.39

2016-03-29 23:52:24

Pomocnym gadżetem dla hodowców gołębi byłoby na pewno, te wspaniałe "mazidło" na ....... owady. :-)

Pp026
IP:83.30.68.91

2016-03-29 15:53:46
ale
czapkę to bym sobie kupił.

lub wiadro ....
na konkursy !
he he he

korek
IP:83.26.250.234

2016-03-26 13:10:37
Piojer
Chcę Cię zapewnić,że ze mną wszystko w porządku. A,trochę ,,szpasu,,musi być. Również wesołych Świąt.

piojer
IP:83.10.5.158

2016-03-26 13:07:36
Kol_Korek
Ty to masz jakieś zboczenie!!wszystko sprowadzasz do polityki?jesteś nie spełniony? czy co? Wesołych i pogodnych Świąt_ _trochę optymizmu .Poz

korek
IP:83.26.250.234

2016-03-26 13:07:25
I tak trzymać - Marian!

orion
IP:83.20.242.228

2016-03-26 12:58:50
Józek
Chcesz żeby gołębie zawału dostały.

korek
IP:83.26.250.234

2016-03-26 12:54:21
A,najlepiej,żeby tą
unijną flagą machała posłanka Krystyna Pawłowicz. Efekt murowany.

orion
IP:83.20.242.228

2016-03-26 12:49:58
Hodowca majowy
Ja rozumiem wpis Piotra tak: flaga jako gadżet do oblotów gołębi.
Nasza narodowa nie może być, bo za to można mieć nieprzyjemności prawne.
Ale już Unijna, jak najbardziej.

Oczywiście, wszystko z przymrużeniem oka.

hodowca majowy
IP:83.8.255.165

2016-03-26 12:17:50
Orion
Z tymi flagami obecnie, to raczej odwrotnie.

KazimierzT
IP:77.254.254.60

2016-03-26 08:37:32
Odzież i gadżety dla hodowców gołębi
kliknij link

Marek_0275
IP:178.37.253.184

2016-03-26 08:18:18

Nie ryzykuj biała będzie odpowiednia mandatu za nią nie dostaniesz.

orion
IP:83.20.242.228

2016-03-26 08:00:47

Za naszą mogą Ci dać mandat.
Za europejska przez najbliższe lata, nie.

Pp026
IP:83.30.178.172

2016-03-25 20:33:18
Zastanawiam się nad flagą
Czy nasza czy europejska ?

W_0118
IP:83.22.49.93

2016-02-15 21:54:31
Franek
... gadżety wymieniłem we wpisie 2016-02-13 14:04:06

bez tego nie polecisz, to tak w temacie, zwróć uwagę na zapałki na fotce nr 2 to była miarka i można było lać na trzy wysokosci

Hodowca74
IP:188.146.64.151

2016-02-15 21:50:01

Wojtek, czyżby ta piosenka tych "aniołów" była gadżetem na Twoich gołębnikach ? :-) Nie polecam, bo wydaje mi się zbyt "energiczna", chyba że przed lotem z wiatrem w ogon. :-)

W_0118
IP:83.22.49.93

2016-02-15 20:31:45
hodowca74
... Franek w oczach diobly w nogach blus
ciepły glos a w glosie luz
teroz w modzie taki styl
pokazywac sexsapil

polukaj se w 30 sek na tego anioła i w 1.30 sek, a potem (to i Kapsie polecam)
kliknij link

W_0118
IP:83.22.49.93

2016-02-15 19:16:26
Hodowca74
... Franek tak naprawdę to akcja równa się reakcji

powiedz ze taki kolega na forum ci radził ze jak byś tak spokojnie zaczął tłumaczyć ze inne anioły te bardziej pyskate to już swojego anioła (chopa) nie maja
to chyba by ci tego anioła z klipu wybaczyła bo co jak co za aniołem nie polecisz, brivów nie zostawisz wiec zawsze może znalesc cie na gołębniku jak by trza było

Hodowca74
IP:188.146.129.28

2016-02-15 18:52:46
W_0118
Wojtek, cieszę się, że humor Ci dopisuje, a jak humor, to i zdrowie. Jeśli chodzi o tego anioła na motorze, to wydaje mi się, że gołębie by się do niego przyzwyczaiły, ale nie wiem, co na to - moja połowica. :-))

W_0118
IP:83.22.49.93

2016-02-15 18:39:04
hodowca74
... Franek czego się boisz

kliknij link

Hodowca74
IP:188.146.129.28

2016-02-15 18:32:57
Gadżety
Gadżetami których używam na gołębniku są: mój głos, mój gwizd i listewka, której gołębie w gołębniku słuchają podczas musztry. :-) Flagi nie używam, bo swoich gołębi nie mam zamiaru płoszyć, a wystarczy mi to, że blisko gołębnika, co chwilę przejeżdżają pojazdy na sygnale, czy idioci na tych "esesmańskich" motorach (latem). :-( Białego fartucha, ani innego nie używam bo jeszcze by ktoś pomyślał, że mam coś "nie tak" pod kapeluszem. :-) Podczas przylotu gołębi z lotu (i nie tylko) staram się tylko o to, żeby nie używać ubrań w zbyt jaskrawych kolorach (czerwony i żółty), aby nie płoszyć gołębi.

korek
IP:83.26.255.144

2016-02-14 14:01:19
Czytając to wszystko
to wydaje mi się,że ja jeszcze chyba na stare lata nie zwariowałem na tle gołębi.

Felo
IP:83.137.1.202

2016-02-14 13:45:44

Koledzy myślę że ważnym gadżetem w hodowli jest tez FLAGA napewno ktoś używa :-)

Warzecha.
IP:178.252.6.144

2016-02-13 21:43:02

Bardzo ważne jest by na plecach tego fartucha był wyhaftowany tytuł jaki hodowca osiągnął.

selo
IP:188.146.71.77

2016-02-13 20:36:14
fartuch
klapki i muzyka. taaaa..... ile jeszcze zostało 5 może 10 lat.

jaro0106
IP:87.101.38.85

2016-02-13 20:29:18

Mi zawsze się podobali hodowcy w fartuchach w gołębniku szczególnie tych białych, taki fartuch przeważnie znacznie podnosi cenę młodych u takiego hodowcy ja jakość hodowli raczej w istotny sposób nie wpływa ale wrażenie robi.

helmut
IP:95.116.212.2

2016-02-13 20:25:17
A jednak trzeba
fartuch i cos na glowe,a nie tylko....cos na podloge ;)To zartobliwie :))

andrzej0258
IP:93.133.47.65

2016-02-13 20:21:09
Czyli już wiemy
że najlepsze jest jednak radio Czeskie.A z radiem Maryja bym raczej nie ryzykował.

jaro0106
IP:87.101.38.85

2016-02-13 20:12:53

Ciekawe jak by zareagowały na radio Maryja i Rydzyka czy była by zwyżka formy

Marek Trzaska
IP:94.254.144.37

2016-02-13 16:25:20

:) najczesciej czeski, bo mam ich zaraz obok,

winimax
IP:91.239.152.54

2016-02-13 16:15:26

Graj hard rock będą twarde i szybkie:)

malutki
IP:31.178.89.66

2016-02-13 15:44:06

U rozpłodowych pewnie język flamandzki, a u lotników to już po naszemu;)

Warzecha.
IP:178.252.6.144

2016-02-13 15:14:42
Marek Trzaska.
Czy program radiowy musi być w konkretnym jezyku,czy jest to bez znaczenia.Np.Radio Maryja...Pozdrawiam.

W_0118
IP:83.26.71.151

2016-02-13 14:04:06
stakany
... o tym tez nie można zapominać, od czasu jak musztardę zaczęto pakować w jakieś głupie słoiki, To oryginalne Stakan Tea Vodka dostępne są tylko na eBay po 5 dolców sztuka

kliknij link

winimax
IP:91.239.152.54

2016-02-13 13:48:10

Dla większości z nas niezbędnym gadżetem jest laska,oczywiście do podpierania się:)

Marek Trzaska
IP:94.254.145.22

2016-02-13 12:45:01

Co do radia to zaden sekret, ani tez zadna tajna bron. Mowilem o tym na filmie, widza to odwiedzajacy mnie hodowcy, i moge to powtorzyc kolejny raz; radio po pierwsze umila czas samotnie spedzany w golebniku, po drugie podczas odwiedzin golebie nie slysza co dzieje sie na zewnatrz przez co sa spokojniejsze, mysle ze w hodowlach gdzie sa czesto goscie pomaga utrzymac spokoj w golebniku, golab nie slyszy glosu "szefa" przez co nie interesuje sie jakims tam halasem. W hodowlach, gdzie malo odwiezin i na codzin jest spokoj radio bedzie zbedne.

Niedziela5Stw
IP:92.55.218.137

2016-02-13 10:12:05
gadzety
Witam-mam prosbe do pana Marka moze napisze o radiu ktore wykorzystuje w golebniku.

piojer
IP:79.191.225.119

2016-02-12 22:18:09

A ja nie używam żadnych gadżetów, jedynie głos, czasami gwizdne,oczywiście staram się ubierac jednakowo(lacki mam w każdym golebniku)no i szpachla wiadro,miotła_____i często tam przebywam!czasami jak mnie niema, idzie żona_ ___ale zaraz poznać !a raczej ptaki mam spokojne.Poz

hodowca0258
IP:159.205.108.71

2016-02-12 22:03:44

I jeszcze jakieś wiaderko i kilka rodzajów szpachelek\ to nie tyczy tych,co w gównach nie grzebią\

Marek Trzaska
IP:94.254.145.22

2016-02-12 22:01:25

Rozwijajac kwestie żółtych dekli dodam, iz lapie sie nieraz na tym, ze gdy zaczynam np koszowanie czy tez trening, i zapomne otworzyc przegrode,, to golebie i tak widzac, ze trzymam dekle w rece tłoczą sie w narozniku, gdzie znajduje sie przejscie do koszy., czasem stukam 2-3 x deklami o siebie, co motywuje je do szybszego wchodzenia do kosza. Kolejnym gadzetem z pewnoscia moze byc gwizdek, brzęczek, grzechotka itp, ktore to stymuluja łaknienie powodujac, ize golebie lepiej wchodza; Ponownie odruchy Pavlowa

Marek Trzaska
IP:94.254.145.22

2016-02-12 21:48:47

;) ja mam w golebniku kijek narciarski; tak jak mowisz, pomaga w wychowaniu, uzywam rowniez dekli koloru zoltego z wiaderek z mineralami. Chodzi o to, ze cokolwiek sie robi dyscyplinujacego z golebiami, co wymaga "przemocy" nie nalezy tego robic rękami. Golab nie moze bac sie rąk hodowcy, one musza byc dla niego czyms przyjemnym i zwiastujacym cos dobrego. Np gdy zaganiam golebie do kosza uzywam zoltych dekli, ktore permanentnie leza w golebniku, golebie sa do nich przyzwyczajone, wiec sie ich nie boja; natomiast wiedz, ze trzymane w moich rekach oznacza wchodzenie do kosza, to jasny i czysty przekaz wykozystujacu tgzw odruch Pawłowa

hodowca0258
IP:159.205.108.71

2016-02-12 21:47:31

I odpowiedni kubek.Ten do karmienia codziennego i taki dodatkowy ,malutki w innym kolorze\ u mnie czerwony\do podawania smakołyków.

hodowca0258
IP:159.205.108.71

2016-02-12 21:42:21

Jeszcze jakiś wskaznik,w rodzaju antenki jaki mają sędziowie przy ocenie.JEZELI JEST W RĘKU ,TO PTAKI JUŻ WIEDZĄ O CO CHODZI

hodowca0258
IP:159.205.108.71

2016-02-12 21:39:19
I TU KOLEGO ????
Można się grubo pomylić.

hodowca0258
IP:159.205.108.71

2016-02-12 21:36:06

Ja mam 3 rodzaje.Jedne na posesji-wokół gołębnika,drugie do samego wejścia na gołębnik i trzecie na ogródek,gdzie są kurki,o których wspominałem.

Marek Trzaska
IP:94.254.129.95

2016-02-12 21:35:19

Osobiście bardzo sobie cenie wskaźnik wiatru, dzięki niemu wiem czego mogę się spodziewać. Bardzo pomaga w określeniu przybliżonego czasu przylotu oraz spodziewanego kierunku przylotu golębi, bez niego byłoby trudno....

Marek Trzaska
IP:94.254.129.95

2016-02-12 21:31:18

Klapki ogrodowe, szybko się je zakłada i zdejmuje, łatwo utrzymać je w czystości, po prostu polewajac je wodą ze szlaufa. Holendrzy i Belgowie maja swoje "klumpy" ale one maja drewniane spory i niezbyt wygodnie się w nich chodzi po rusztach...

hodowca0258
IP:159.205.108.71

2016-02-12 21:28:14

I jeszcze porządny fartuch i maseczka,jak się długo przebywa w gołębniku i się krótko ptaki trzyma.Wtedy i pelet i wentylacja\wymuszona\ nie pomaga.To wszystko widać ,jak promienie słoneczne wpadają do gołębnika

Marek Trzaska
IP:94.254.129.95

2016-02-12 21:24:05

Kolejnym nieodzownym gadzetem jest zwykły fartuch. Również świetnie zabezpiecza tj czapeczka dostawaniu się pyłu do naszego ubrania, który później przynoszony jest do domu. Taki fartuch również powoduje iz gołębie staja się spokojniejsze. Wiadomo,ze na codzień człowiek ubiera się w rozno kolorowe ciuchy, i nie będzie sie każdorazowo przebierał przed eejsiem nawet na krótko do golebnika. Warto gdzieś w jakimś pomieszczeniu gospodarczym trzymać sobie właśnie czapeczke, fartuch i cos jeszcze!

Marek Trzaska
IP:94.254.129.95

2016-02-12 21:17:46

Jednym z bardzo pomocnych gadżetów jest czapeczka,i niezależnie od jej formy może nam oszczędzić sporo kłopotów; osobiście mam kilka, i bez niej do golebnika nie wchodze. Czapka zapobiega dostawaniu się do włosów pyłu. Pył (puder golebi) czasami nie jest uciążliwy dla hodowcy, ale bywa bardzo uciążliwy dla reszty domowników; może uczulac i powodować alergie. Czapka to naprawdę cos nieodzownego; poza tym, kto by mył włosy po każdym wejściu do golebnika....

Marek Trzaska
IP:94.254.129.95

2016-02-12 21:09:33
Pomocne gadżety
Na codzień nie mówi się, a nawet nie myśli o gadzetach, które towarzyszą nam podczas pracy z naszymi pupilami. Co Waszym zdaniem jest nieodzowne, czy raczej pomocne podczas codziennych prac?


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl