| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
ciswet
IP:95.48.226.202
2010-08-09 11:31:23 | bross
stawiam na to że to robota kuny. Mi kuna zjadła moje pierwsze gołebie jakie miałem, były to zwykłe prościuchy ale i tak było mi ich wtedy szkoda. Współczuje więc. Mnie to nauczyło i do mojego gołębnika nie wejdzie nawet mysz, od 16-lat w gołębniku żaden gołąb nie został zjedzony. A kuna w tamtym roku miała młode 30m od mojego gołebnika
|
marc
IP:95.41.232.29
2010-08-09 09:11:29 |
w maju po pierwszym locie tez mialem takie odwiedziny.17 mlodych i 5 starych zalatwionychprawdopodobnie kuna lub tchórz.golebie tez lezaly na podlodze w kupie zgromadzone.trzeba pamietac o zabezpieczeniach po to sa a golebie jak widac jak łatwo mozna stracic
|
baster
IP:188.146.89.68
2010-08-08 09:28:23 | kuna
po 2 locie straciłem58szt.sezon2009był udany i ten miał być lepszy.Jedna noc zmieniła wszystko.
|
tomuswnusiu
IP:178.56.22.195
2010-08-07 22:41:09 | Kol Bross
Szczerze współczuję utraty stada przede wszystkim gołąbków rozpłodowych pozdrawiam Mieczysław
|
barkleywr
IP:78.88.249.185
2010-08-07 20:23:32 |
Moze sie myle ale golebie powinny byc na noc zamykane w golebniku dobrze zabezpieczonym przed takimi wizytami. Przewaznie woliery sa slabiej zabezpieczone, i z tego co zaobserwoalem wszyscy u ktorych widzialem tak wlasnie robili. Woliera byla polaczona z golebnikiem, ale na noc wszystkie golebie byly w golebniku.
|
piotr21s
IP:88.199.28.188
2010-08-07 20:12:44 |
współczuje jakis juz czas trzymam gołebie ale raz mnie juz cos podobnego spotkało nie zrezygnowałem wiec głowa do góry.
|
bross
IP:95.222.24.181
2010-07-04 10:36:03 | wyczyszczony golebnik
dzis rono idac do golebnika zadziwilo mnie ze nie ma zadnych golebi w wolierze.
wchodzac do srodka sparlizowalo mnie wszystkie moje golebie lezaly martwe na ziemi. cos zamordowalo 10 rozplodowych i prawie 30 mlodych. nie wiem co to bylo ale podejrzewam ze lasica.
jestem zalamany i nie wiem co dalej.
|
