LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
piotrek0171
IP:83.28.249.219

2009-04-21 14:56:01

moze i nie podnosze ale tez nie staram sie za wszelka cene go obnizyc ... pozdrawiam i proponuje po raz kolejny zakonczyc ten temat ...

Edmund
IP:83.27.172.157

2009-04-20 22:52:14
Piotrek 0171
A w jakim to temacie szanowny Kolega podnosi poziom forum, bo na pewno nie w tym.

piotrek0171
IP:83.28.212.42

2009-04-20 16:13:08

uczciwosc w Polsce wyglada mniej wiecej tak jak w anegdocie gdzie gosc uratowal dziecko i matka sie pozniej pyta : czy to pan uratował mojego Stasia?? tak prosze pani... to gdzie jego czapeczka zlodzieju?? a co do tego ze chcieli niektorzy mnie sklac to mnie to osobiscie nie dziwi bo od jakiegos czasu na tym forum duzo jest wypowiedzi obnizajacych wydatnie jego wartosc... pozdrawiam i zycze dobrego sezonu byle dalej niz do maja...

szymel346
IP:85.178.170.18

2009-04-20 15:41:47

Pawel widzisz ze nie oplaca sie byc uczciwym bo jak cie nie zmieszaja z blotem to jeszcze wysmieja. Takie pytanko jeszcze do Hodowcy 0258 ile masz lat kolego ze chcesz chciales Piotrka wiazanka wulgaryzmow obrzucic czy tak sie zachowuje prezes jesli tak to ladny przyklad odgornie idzie

pawel0172
IP:77.253.81.252

2009-04-20 14:38:48

Panowie w gołębniku mojego teścia ,który już zawiesił lotowanie podczas sezonu przebywa wiele przybłęd.Większość po kilku dniach odlatuje inne pozostają na dłużej.Zaznaczam że nikt ich tam nie przetrzymuje.Dlatego wierze w przypadki gdy forsowany lotami gołąb wybiera spokój nawet w kurniku i olewa właściciela.A teraz historyjka którą zasłyszałem podczas koszowania ,jeden z hodowców wypuścił gołąbka z numerem telefonu po czym właściciel zadzwonił i gdy tylko dowiedział się gzie jego pociecha była podziękował "Nie wiesz Ciulu co miałeś w rękach"

szymel346
IP:85.178.136.135

2009-04-19 00:03:55

Panowie a teraz moze z innej beczki.Zglaszalem kiedys golabki z oddz 219 i sasiednich, dzwonilem do wlascicieli i wielu potwierdzilo mi ze jezdza nr trasy 336 na Wroclaw ale w drodze powrotnej zabiora swoje ptaki. W pazdzierniku jak zglaszalem kilka razy dzwonili wiecznie przekladaja termin a golabki siedza, dzwonilem mowilem ze puszcze ze podwioze, ale ciagle prosza ze odbiora zeby jeszcze przetrzymac.Sa poszczepione i nie wiem co robic z nimi, moze te 5 pln nie jest takie zle za pozwoleine w lotach.A jesli juz przy tym jestesmy to widzimy ze wlasciciel/wlasciciele nie kwapia sie tez by je odebrac.Ktorys z kolegow napisal ze sie zglasza w oddziele u prezesow i tu pozdrawiam Dobrodzien bo nikt nie potrafil mi powiedziec gdzie odeslac,mam nadzieje ze w maju 2008 sam dolecial. Jeszcze jedno a co z golebiami niechcianymi gdy hodowca mowi "zatrzymaj se go pan" czy ZG ma na to jakas dyrektywe prawo bo w N.P.O. jest a jesli nie to hodowca jest zobowiazany przeslac karte a jesli owa nie posiada to za 5 eur dostanie sie dublikat na golabka. Czy tak nie jest???

piotrek0171
IP:83.5.127.15

2009-04-18 12:52:24

Leszku mowisz ze sam by nie zostal... z tego co wiem to nigdy nie byl w zaden sposob okaleczany zeby go za wszelka cene utrzymac... jest to jest ... wpisalbym go wczesniej tutaj ale wlasciwie od stycznia jest u nas teraz bo nie mielismy samca na podkladke zeby zimowe jajka przelozyc... a co do szukania golebiw Polsce to lepiej powiedziec urwij pan leb to wtedy moze golab predzej przyjdzie...

hodowca majowy
IP:83.23.193.214

2009-04-14 12:42:38

Niezbyt rozumiem w czym problem. Jeśli kolega/koledzy chcą się bawić przybłędami to jego/ich problem. Tylko, żeby nie było tak, że pewnego niedzielnego majowego poranka obudzą się rano, pełnymi nadziei, i już tak pozostaną z głową zadartą do góry do wieczora, wypatrując swych asów.

W_0118
IP:83.4.215.160

2009-04-14 11:48:02
dla polawiaczy perel..
bez urazy ale jesli ktos szuka wlasciciela w ten sposob to i ja sie nie odzywam.. przeszukam swoje archiwum moze znajde ten list i fotokopie opublikuje na wrzucie..zawiera kilka takich perelek..bylo to okolo 10 lat temu..ciekawe co z faceta wyroslo..??tam wtedy mlody chlopak "hodowca" podaje oddzial i swoje namiary pisze tak...cytuje..."""mam panskiego golebia.. prosze powiedzec co to za golab.. bo mlode po nim sa u mnie dobre....wie pan ten golab to byl straszny cwaniak zeby go zlapac musialem po niego wspinac sie na drzewo...jesli mi pan nie odpowie to bedze znaczyc ze to jest pana dobry ptak..mam tez inne golebie gdyby pan mi pomogl znalesc ich wlascicieli"""...koniec cyt..sadze ze to jest najlepsza promocja poziomu etycznego w naszej organizacji..

leszek0250
IP:83.27.210.55

2009-04-14 11:34:29

a ja tam mam mieszane odczucia z jednej strony sam by nie został.... ale z drugije juz kilkakrotnie szukalem włascicieli gołebi na slasku i za kazdym razem iedy szukalem przez zarzad oddzaiłu i czasem nawet okregu- nie udalo sie go odnależć jedynie w wypadku kiedy golab sam odleciał z kartką - własciciele dzwonia a ja takie gołebie co nie maja woli odejsc wywoze- jeszce dalej od sląska... zresztą ta sytuacja nie dotyczy wylacznie slaska.. a z drugiej strony zlosilem gołebi w przybłakanych... we wrzesniu - był to golab mlody... przebywał u mnie prwie 2 miesiace - wywozilem go do wrocłwia iz a kazdymrazem wracął do mnie... dopiero jak przy ciezszej pogodzie zmienilem ierunek na płnocny to nie wrócił do mnie.. a wiosną pisze do mnei własciciel: ze czytal moje zgloszenie i podejrzewa ze celowo go przetrzymywalem bo on mu zgionał w maju.. a co wlasciciel robił przez całą zime???? .... róznie to bywa....

brif0168
IP:83.4.53.46

2009-04-14 11:15:24

Robicie szum o jednego Starego śląskiego samczyka?,pomyślcie wiela takich niewolnikow śląskich jeszcze siedzi w całej Polsce na peklu?i to samcow jak i samiczek?Morze ktoś wpadnie na pomysł żeby przed sezonem zrobic dobry uczynek i kazdy wypuści z niewoli 1-nego z bazy jak na Kułantamo na Kubie,albo jak tosie nazywa.

mati007
IP:83.10.172.23

2009-04-14 11:13:17

mam pytanie gołąb który da się złapac czy dla was jest ceny ??? dla mnie taki gołąb jest juz skreślony i dobrze są łapacze bo jeśli by ich nie było skąd bysmy wiedzieli który gołąb jest dobry nich łapią i trzymaja mądry gołąb nie da sie złapac tak ja mysle pozdro

rob
IP:80.52.232.202

2009-04-14 09:41:01

Witam . Czasami gołąb gdzieś się na troche zatrzyma , ale jak błyśnie słońce.....No Piotrze nieładnie, nieładnie. Panowie ja mam prośbę może za pośrednictwem forum uda mi sie odesłać gołębia . Jest już u mnie ponad tydzień wróciła z 2 treningów. Podawałem namiary do oddziału i nic żadnego oddzwięku. Podaję numery - jest to zeszłoroczna ciemna samiczka 0406 11831. jakby co prosze o kontakt .

Krzysztof0304
IP:193.111.22.22

2009-04-14 09:03:38

Ja miałem taki przypadek w ubiegłym roku - gość dzwoni z zastrzeżonego numeru i podaje, że jest z okolic Kielc i wszedł do niego mój gołąb, i jest wycięty ( ja zamiast naklejki na tipesie stawiam na kilku ostatnich lotkach pieczątkę z numerem telefonu - trzyma do wypierzenia :-) ) Podałem mu swój adres by odesłał tego gołębia na mój koszt i po tym kontakt się urwał, a gołąb do tej pory nie dotarł. Od tego czasu jednego się nauczyłem - nie odbieram telefonów z niewidocznym numerem.

krzych048
IP:83.4.45.138

2009-04-13 22:01:45

R.A.-Przeszkadzam Ci?

R.A.
IP:194.117.241.158

2009-04-13 20:18:30

z tego co pamiętam to niektórzy żegnali się już z forum i obiecywali że nigdy tu nie wejdą... obiecanki cacanki... Alleluja...

krzych048
IP:83.4.45.138

2009-04-13 19:47:45

minister-I tu masz moje poparcie w 100%!Znaleźli sobie kozła ofiarnego i teraz sobie po nim jeżdzą! SĄ ŚWIĘTA i nasuwa mnie się jedno piękna powiedzenie... ... i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. ... Wesołego po świętach...:)

minister
IP:78.31.136.246

2009-04-13 18:53:26
Piotrek 0171
Powiem Ci jedno, lepiej późno niż wcale przyznać się, że masz obcego gołębia. Nie martw się przykrymi postami. Każdy miał takiego (obcego) gołębia. Ja praktykuję , że jak mi wejdzie obcy to zaraz powiadamiam prezesa tego oddziału i mam czyste sumienie. Jak czytam posty, to aż mi się chce śmiać z ataku na Ciebie (aniołki). Hodowcy bez grzechu czyści jak łza (nie ma takiego). Chłopak chce poznać właściciela i tyle po co taki atak. To jest dobry przykład do innych.

kerim
IP:79.185.115.96

2009-04-13 18:18:50

Mam również z tego powodu zgage i jestem przeciwny temu procederowi.Myślę , że nie powinno być tych upoważnień a wtedy nie byłoby gołębi przybłąkanych. Ktoś powie, a co z tymi które nie chcą odlecieć , u mnie odbywa się to w ten sposób, gołąb który jest u mnie w gościach ani minuty nie przebywa na gołębniku od czasu kiedy go zauważe.Karme i wode dostaje w izolatce i nigdy nie przebywa tam dłużej niż musi.Jak najszybciej staram sie o kontakt z właścicielem , do tego zaopatruje go w nr. tel.I albo odsyłam albo wypuszczam go w pewnej odległości od mego miejsca zamieszkania. Gwarancja ,że odleci i mam przekonanie ,że jeśli sie go nie oswaja to nie ma z przybłąkanymi problemu.Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

R.A.
IP:194.117.241.158

2009-04-13 17:45:01

Kerim popieram twoje wypowiedzi w tym temacie w całej rozciągłości! ale z drugiej strony cóż my się dziwimy młodemu hodowcy że łapie że przetrzymuje, że po 10 latach próbuje znaleźć właściciela, jak sam ZG za jedyne 5 PLN daje przyzwolenie na takie działania... Oby Dobry Bóg nie pozwolił doczekać mi czasów kiedy za drugie 5 PLN będzie wystawiał rodowody... Pozdrawiam wszystkich "trzeźwo" myślących Wesołego Alleluja!

irek0411
IP:77.115.180.242

2009-04-13 14:19:24

Hm,to nie pierwsza wpadka Piotrka z łapanymi gołębiami i myślę że nie ostatnia.Swego czasu pisał że gineły im gołębie obce które były oblatane.Teraz historia się powtarza.

kerim
IP:83.23.35.238

2009-04-13 13:45:56

Piotrek piszę w tym temacie dlatego bo myślę ,że jest odpowiedni.Tłumaczyć się nie musisz,bo ja Twego tłumaczenia nie przyjmuje.Mam tylko jedno pytanie , ale tak szczerze spałeś dobrze? Myślę ,że nie i napewno dużo myślałeś. Oby to było przestrogą na przyszłość i nie tylko dla Ciebie!!! Szczerze pozdrawiam.

fall450
IP:88.156.96.18

2009-04-13 12:54:21

P0171 choć nie popieram i nie bardzo rozumiem twego postępowania podam ci nr.tel.kto moze pomoc i sam jestem ciekaw finalu 032-288-55-84 Pozdrawiam DL

piotrek0171
IP:83.28.212.3

2009-04-12 23:05:13

i prosilbym administratorow o wykasowanie tego tematu i postow w innych tematach dotyczacych tego bo troche mi jest glupio ze wyszedlem na takiego "gołębiorza"...

piotrek0171
IP:83.28.212.3

2009-04-12 22:50:26

dzieki za chociaz jedna zdrowa zrownowazona opinie... oczywiscie jesli ktos pomoze znalezc to golab jest do zwrotu natychmiastowego.... tylko ze chyba nikt nie pomoze jak widze po reakcji wiekszosci...

szymel346
IP:85.178.182.179

2009-04-12 22:46:17

Moze gdyby u nas byla taka zasada albo prawo pisane ze wlasciciel jest zobowiazany sciagniecie golebia do macierzy to nie bylo by teraz takiego obrzucania blotem. To prawo zwiazkowe jest "h"ore i nieudolne. Kolego Hodowco 0258 daj sobie na wstrzymanie i jezeli ci zalezy na tym samczyku to tam od was juz nie daleko do sasiada. Jestem pewien ze Piotrek gdy wyjasnisz sprawe odda tego golebia Tobie bys mogl go zwrocic wlascicielowi ktory powiedzial i wieerzac Piotrkowi ze jest jednym z zaginionych. Mokrego dyngusa zycze

piotrek0171
IP:83.28.212.3

2009-04-12 22:35:46

no wlasnie on taki jest skad go nie wypuscisz to zostaje... a co do tej rywalizacji w 34tys stadzie to moje zdanie jest takie ze chyba latwiej ciagnac ze stadem niz na pojedynke... ale skonczmy bo to niczego nie prowadzi...

R.A.
IP:194.117.241.158

2009-04-12 22:32:53

co roku w innym gołębniku, i ma wolny oblot...? Dziwne.. ale w sumie z tego terenu gołębie mogą tak mieć jak nie ma 34 tysięcznego stada... nie podejmują walki....

piotrek0171
IP:83.28.212.3

2009-04-12 22:28:20

proponuje skonczmy ta bezsensowna dyskusje bo moim zdaniem wszelkie formalnosci po tym jak golab wszedl zostaly dopelnione.,. a to ze do dzisiaj jest to inna sprawa... moj blad ze zapytalem ale przynajmniej sie uczciwie przyznalem... pozdrawiam Wesołego ALleluja PS: ciekawe jaka bylaby reakcja jakby to sie okazal golab ktoregos z was... wtedy to bym sie bal tu wchodzic...

piotrek0171
IP:83.28.212.3

2009-04-12 22:22:15

telefony na poczatku byly tyle ze na tym waszym pieknym Śląsku nikt sie nie raczyl zajac sprawa i zbyli goscia tym ze 13.06.1999 byl katastrofalny i na pewno nie ten jeden zginal ... ale skoro myslicie ze to tak latwo to sprobujcie dzisiaj gdzie telefony sa juz wszedzie znalezc wlasciciela... a i czemu mam siedziec jak mysz pod miotla... niech kazdy sie uczciwie na swieta przyzna ile mial obcych na golebniku w zyciu... nadmieniam kolejny raz ze golab caly czas wlasciwie jest na wolnym oblocie .... pozdrawiam

Edmund
IP:83.8.51.148

2009-04-12 21:10:14
Piotrek 0171
Na Twoim miejscu siedział bym jak mysz pod miotłą, czy u Was sami łapacze,nie zdajesz sobie sprawy co wypisujesz. "Gołąb sam został" czy nikt ze starszych hodowców nie powiedział Ci co należy zrobić w takim przypadku.Macie czelność robić jakieś wymiany lub pożyczać obcego gołębia.Nawet za tz. "komuny" istniała poczta i chociaż jeden telefon u sołtysa, nie przyszło Wam do głowy aby skontaktować się z właścicielem w ciągu np miesiąca? Po prostu wstydzcie się.

Eldorado
IP:83.2.228.175

2009-04-12 20:43:21

ale ale.. ten rozplodowiec 171 jest ze slaska, a holender to najlepszy rozplodowiec na slasku, wiec..

R.A.
IP:194.117.241.158

2009-04-12 20:40:42

nie, linia starego Holendra rozsławiona jest na innym terenie tego pięknego kraju...

Eldorado
IP:83.2.228.175

2009-04-12 20:38:55

moze ten stary slazak jest z lini starego holendra?

R.A.
IP:194.117.241.158

2009-04-12 20:37:24

zabijać nie wolno... lepiej zrobić "puchar przechodni" kto wygra dostaje slonzaka co zalenga mimo ze siedzi juz 10 lat...

Eldorado
IP:83.2.228.175

2009-04-12 20:36:52

naprawde fajni z was tam w kielcach milosnicy jak golebie robia u was wszystko z wlasnej woli. nie trzeba bylo rwac glowy tylko skontaktowac sie z wlascicielem, ew nie dopuscic do tego zeby sie oblatal, amen

piotrek0171
IP:83.28.245.237

2009-04-12 20:31:05

coz tu uzasadniac... po prostu pytam... a co do golebia to tak jak mowie to byla jego nieprzymuszona decyzja... i nie mam zamiaru sie tlumaczyc... pytam o niego po prostu z ciekawosci ... i tak wogole ten golab u mnie to byl moze lacznie 2 lata a takto krazyl to na podkladke to cos... i jakos nie mial zamiaru leciec do domu... co moze mial mu ktos leb urwac od razu jak nie chcial isc... taka polityka wam bardziej odpowiada???

najlepszy lotnik
IP:79.65.193.136

2009-04-12 20:26:41
piotrek171
kolego teraz do pojechałes mam nadzieje ze to jakos uzasadnisz ale zgadzam sie chyba po raz pierwszy z moimi przedmówcami :) pojechałeś teraz na maxa :(

piotrek0171
IP:83.28.245.237

2009-04-12 20:24:49

zeby byla jasnosc nikt go nie wiezi... wszedl do goscia zostal z wlasnej woli... a wy macie tylko jednoznaczne skojarzenia... pytam po prostu z ciekawosci czy moze ktos cos wie o tym ptaku... nie chce nic dokupowac w jego linii ... z tego co wiem to zrobil kilka lotow u tego goscia do ktorego wszedl i zostal po prostu.... a co do mojej nieaktywnosci to po prostu nie mialem internetu z powodu zamieszania z umowa...

R.A.
IP:194.117.241.158

2009-04-12 20:10:48

Kolego 171 jesteś zwykłym łapaczem, czy nie zrozumiałem twojego wpisu? I jeszcze jedno pytanko chcesz dokupić coś do linii tego śląskiego ?

hodowca0258
IP:84.10.123.148

2009-04-12 20:09:04

Swego czasu ,byłes bardzo aktywny,ostatnio zamilkłeś,teraz znów jesteś aktywny.Czyżby"zmartwychwstanie"

hodowca0258
IP:84.10.123.148

2009-04-12 20:05:39

ŁADNA historia-10 lat go już więzicie,a teraz szukasz właściciela.Dobrze że mamy okres świąteczny,bo być może kolega usłyszał by słowa,które by były przyczyną zablokowania mnie pzez administratora.

piotrek0171
IP:83.28.245.237

2009-04-12 19:45:51

jesliby ktos mial mozliwosc zaspokojenia mojej ciekawosci to prosze o wpis tutaj lub kontakt na gg 3055900 lub mail wrona92@op.pl

piotrek0171
IP:83.28.245.237

2009-04-12 19:43:48
stary śląski samczyk
Koledzy czy istnieje jakas mozliwosc odnalezienia wlasciciela golebia nr RP-14-95-136128 niebieski samiec... pytam bo ten golab jest w naszej okolicy juz od 13.06.1999r i przez jakis czas byl u nas i teraz znow trafil do nas (jako ze brakuje nam samcow tosmy go wzieli) jest to bardzo zywotny golab (do tej pory wszystkie jajka zalegniete pomimo juz dosyc podeszlego wieku). Pytam z ciekawosci bo ten golab jest calkowicie inny od golebi ktore widzialem...




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl