Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
weteran348 IP:83.6.205.52
2009-01-28 20:21:50 |
Co do matki też nie byłbym taki pewny, kiedyś sam widziałem u mnie na gołębniku jak gołębie zfruneły do jedzenia a jedna samiczka wykożystała moment i szybko zniosła jajko w nie swoim gnieździe, wcześniej jej zginął samiec na locie to pewnie chciała podrzucić jajko innej parze ale na szczęście zauważyłem i zabrałem to jajko.
|
andrzej161 IP:83.22.68.246
2009-01-28 20:15:51 |
ale przynajmniej matka jest pewna
|
skladak IP:79.163.110.10
2009-01-27 22:11:58 |
Faktycznie... stuprocentową pewność możemy mieć tylko gdy gołębie są w osobnych boksach...
|
piotrek0171 IP:83.28.215.20
2009-01-27 13:29:23 |
przy duzej ilosci ptakow na golebniku moim zdaniem 10% mlodkow moze miec innych rodzicow niz my tego oczekiwalismy...
|
andrzejek IP:83.5.0.176
2009-01-27 13:19:21 |
A może właśnie pierwsze młode są najlepsze bo gołębie dzięki zdradom wybierają najodpowiedniejszego partnera a my potem próbujemy wrócić do super pary ale nie wiemy że ojciec był inne? Czyli nasze reguły parowania możemy sobie wsadzić...?
|
andrzejek IP:83.5.0.176
2009-01-27 13:17:15 |
O ile można zrozumieć że gołębie młode po młodszych rodzicach są lepsze bo ich rodzice były w lepszej kondycji miały większą witalność to nie można już zrozumieć dlaczego starsze gołębie pierwszy raz łączone miałyby dawać lepsze młode-geny chyba się im nie zmieniają po " seksie"
|
piotrek0171 IP:83.28.215.20
2009-01-27 13:12:30 |
tez mysle podobnie jak Bartek... u nas tez wiekszosc lotnikow jest z 2-3 legu... te najsilniejsze sa byc moze za mocne i gina juz jako mlode...
|
Bartio IP:83.19.65.213
2009-01-26 01:26:54 | KOledzy
Zabiore tez udział w tej dyskusji. Mam kontakty z hodowcami ktorzy uwazaja ze pierwsze młode sa silne ale gorzej leca, i np. u tych hodowców to się sprawdza w 100% w praktycz gołebie które sa dobrymi lotnikami u mojego dobrego znajomego leca a są drugiego legu . Nie wiem od czego to zalezy ale u niego jest tak od zawsze.
|
piotrek0171 IP:83.28.217.243
2009-01-25 14:42:39 |
w przypadku roczniakow czesto bywa tak ze te pierwsze jajka sa zarazem ostatnimi bo albo jeden z partnerow albo i cala para zginie od razu a mlodek po nich chodzi dobrze przez lata...
|
skladak IP:79.163.102.20
2009-01-25 12:25:31 |
No właśnie podobno pierwsze jajka i wyhodowane młode są najbardziej wartościowe. Podobno też prawdą jest że młode po rocznych czy dwuletnich rodzicach są bardziej żywsze i zdolniejsze do wyczynu...
|
slawek IP:88.156.30.187
2009-01-25 11:39:47 |
Może i cos w tym jest ale napewno yto nie jest regułą. Zresztą od zamierzchłych czasów pierworodny syn miał zawsze większe prawa i przywileje niz kolejne dzieci, do dziś tytuły królewskie, cesarskie i inne dziedziczy z reguły najstarszy syn.
|
piem88 IP:82.24.142.180
2009-01-25 11:28:48 | Chequer
Witam Chequer,zwróciłeś uwagę na problem pewności pochodzenia.To wg. mnie można uzyskać tylko od par chowanych w osobnych kojcach, a niewielu z nas ma taką możliwość utrzymywania gołębi na wolierze.Ja ten problem rozwiązuję utrzymując pary do 7-8 dnia po połączeniu w zamkniętych celach{są odpowiednio duże}a wypuszczam przez ten czas tylko do karmienia{oczywiście resztę potrzebną w tym czasie mają w celi}.W poruszonym temacie chodzi mi o to że, z odchowanych z pary połączonej pierwszy raz tzn{ że nigdy ze sobą jeszcze nie były,czy to roczne czy starsze ptaki}sześciu młodych, cała szóstka będzie dobrymi lotnikami,ale asem najlepszym będzie jeden z pierwszych jajek.Nie twierdzę że jest to stuprocentowa reguła,ale wg.mnie tak zdarza się najczęściej.Dzięki Chequer za odp. Twoje posty świadczą o dużym doświadczeniu i znajomości hodowli,mam nadzieję że temat rozwinie się w ciekawą dysputę.Dobry lot
|
piem88 IP:82.24.142.180
2009-01-24 23:42:48 | młode z pierwszych jajek
chciałbym zaproponować taki właśnie temat. Gołębie są w moim życiu od urodzenia, a hodowcą i członkiem związku jestem od 1978r. Zajmując się hodowlą z czasem zauważyłem że najwięcej dobrych lotników,wychowuję z pierwszych jajek po świeżo połączonej parze, i chodzi nie tylko o roczniaki.Z tego względu na wolierze zmieniam pary przynajmniej raz w sezonie.Jakie macie koledzy hodowcy obserwacje ze swoich hodowli.Pozdrowienia dla wszystkich
|