| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
roman173
IP:83.7.33.172
2009-01-28 17:19:50 | Edmund
Ja nic nie mam przeciwko szczepieniom. Chcę cię tylko zapytać czy wolałbyś włożyć gołębie do kabiny gdzie są nieszczepione i zdrowe czy tam gdzie są szczepione i coś im dolega. Gołąb szczepiony nie zawsze musi być zdrowy. My wszystkie przepisy mamy narzucane lub małpujemy z zachodu znasz np. instrukcje mycia rąk w łazience jeśli nie to zapytaj w pierwszym lepszym sklepie.
|
Edmund
IP:83.27.176.139
2009-01-20 09:54:55 | Roman 0173
Zgoda ale u mnie bez zaświadczenia o szczepieniu nie włożysz gołębi na lot a dot. to przede wszystkim na loty zagraniczne /w Oddziele/, natomiast obowiązek szczepienia p-ko Paramykxo trwa już co najmniej od 10 lat zgodnie z Uchwałą Zarządu Okręgu i w tedy właśnie opracowano ten wzór zaświadczenia,który Oddziały przekazały swoim Lecznicom wet.Tak jak napisałem jeszcze w Oddziele na pierwsze dwa loty można się wymigać bo to krajowe, ale na następne to niema mowy. W 2009r nie będzie żadnej możliwości włożenia bez szczepienia.Pozdrawiam.
|
roman173
IP:83.7.17.158
2009-01-20 09:15:42 | Edmund
Ja nie mam nic przeciwko szczepieniom, tylko chcę zasugerować, że są stada gdzie gdzie się szczepi i
jest wielkie bagno, gołębie chorują. Szczepi się chore gołębie, które nie nabierają nigdy odporności. Ja nie szczepię i nie mam problemów nie znajdziesz u mnie żadnej podejrzanej sztuki
- 100% zdrowego stada. Przeprowadzam selekcje zdrowotną nie zwracam na pochodzenie.
|
Edmund
IP:83.27.176.139
2009-01-20 09:11:42 | Roman 0173
Może u Ciebie można załatwić zaświadczenie o szczepieniu zależy jaki macie wzór. U nas nie wchodzi to w rachubę ponieważ na zaświadczeniu oprócz ilości zaszczepionych gołębi musi być podana seria i nr fiolki szczepionki.Taki lek.ma wprowadzony wzór na nasz wniosek aby nie było lewych zaświadczeń.Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się narażał na fałszowanie gdyż jest to przestępstwo urzędnicze potwierdzenia nieprawdy.
|
roman173
IP:83.7.17.158
2009-01-20 08:42:24 | c.d. szczepienie
Wirusy nie atakują wszystkich, tylko słabe osobniki, które są osłabione przez bakterie lub pasożyty. Mając na gołębniku takich nosicieli, które namnażają i zarażają inne gołębie, osłabiamy odporność całego stada. Te gołębie są jakby zapalnikiem ciągłych chorób. Do póki się ich nie pozbędziemy, sytuacja wygląda tak; profilaktyka, choroba - profilaktyka, choroba. Nie potrzebne są szczepienia zróbmy selekcję zdrowotną, zacznijmy od początku.
|
savage
IP:80.133.71.235
2009-01-14 17:53:27 |
moj drogi kolego masz za......e podejscie ,wszystko mozna na lewo zalatwic Mistrza oddzialu terz? ta twoja droga to bardzo uczciwa !!!!!!
|
roman173
IP:83.7.46.180
2009-01-14 08:57:15 | c.d. szczepienie
Załatwić potwierdzenie szczepienia to nic trudnego, ale wyhodować osobniki, które nie są skłonne do zachorowań jest nieco trudniej. Przez ostatnie pięć lat nie miałem nigdy żadnych objawów chorobowych. Większość hodowców idzie drogą na skrót, której nie polecam - za wszelką cenę chcą zostać mistrzami. Ja przeszedłem już obie drogi i ta druga jest dużo korzystniejsza - mniejsze koszty utrzymania hodowli i lepsze wyniki. Pozdrawiam.
|
savage
IP:80.133.108.14
2009-01-13 13:17:31 |
drogi kolego (Roman173) niewiem w jakim ty oddziale-okregu lotujesz ,ale unas bez potwierdzenia o strzepieniu pupilow to moge se potrenowac prywatnie niewspomne o lotach,a co do tej teorji z witamina to niewierze ze zwalcza!W momecie kiedy maja wirusa to witamina sama nie pomoze.
|
roman173
IP:83.7.9.237
2009-01-13 12:59:52 | c.d. szczepienie
U mnie młode nie są lotowane, pozwalam dojrzeć układowi immunologicznemu, buduję naturalną odporność gołębi, zaczynam dopiero od rocznych. Słabe osobniki od razu są usuwane. Całą hodowlę podpieram mocno witaminami. Zapomniałem już dawno o chorobach młodych i starych. W hodowli nie ma pośpiechu - pośpiech to stres - osłabienie organizmu. Życzę wszystkim cierpliwości. Pozdrawiam.
|
dispar 0385
IP:88.220.44.130
2009-01-13 09:39:28 |
To szczepionka przeciwko paramyxowirozie i herpeswirozie.
|
tipes
IP:80.51.68.227
2009-01-13 09:23:48 | witam. Roman173
Juz kilka razy slyszalem takie slowa . konczylo sie zawsze tak samo . stare to moze i tak ale mlode to koniecznie zaczszep . co do tej szczepionki to niestety nie znam jej . pozdro
|
roman173
IP:83.7.1.65
2009-01-13 08:38:13 | szczepienie
Ja już nie szczepię pięć lat i nie mam problemów z paramixowirozą czy salmonelozą wszystko zależy od prowadzenia hodowli. Wcześniej szczepiłem dwa razy młode i raz stare, " było różnie ". Zmieniłem sposób prowadzenia hodowli i wszystko się zmieniło, wyniki się poprawiły, młode nie chorują i koszty hodowli się obniżyły. Wszystko zależy od prowadzenia hodowli a nie od szczepionki. Pozdrawiam
|
qlimax
IP:83.30.96.232
2009-01-12 18:06:54 | Colinac NH
Witam, czy ktoś szczepił wyżej wymienioną Słowacką szczepionką, był z niej zadowolony?
|
