| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
opal
IP:188.33.22.76
2011-03-31 18:05:09 | nitrox
Jeżeli wprowadzasz do gołębnika obce ptaki bez odpowiednio długiej kwarantanny i bez badań na nosicielstwo ,to powodzenia w hodowli Ci życzę.Bo szczęście Ci będzie bardzo potrzebne.Pozdrawiam.
|
borowskilukasz1
IP:83.238.32.102
2011-01-22 00:46:02 |
badzmy szczerzy- z czego wynika duza czesc problemow z chorobami golebi- z tego, ze do kabiny wkladane sa chore golebie!
|
helmut
IP:217.51.10.123
2011-01-22 00:16:38 |
aha,ja co roku daje sie szczepic przeciw grypie.Ostatniej jesieni jednak tego zaniechalem jak przeczytalem jakie ujemne skutki ta szczepionka ze soba przynosi.Zreszta ona jest radzona ludziom ktorzy nie maja....zdrowia,albo narazeni sa z bezposrednim obcowaniem z chorymi na grype.Okolo polowa lekarzy daje sie zaszczepic ta szczepionka!!!Kto ma racje z tymi szczepieniami czy u ludzi czy u golebi?Kto to wie? ;)
|
helmut
IP:217.51.10.123
2011-01-22 00:08:54 |
Na temat szczepienia przeciw salomonelozie,sa bardzo rozne zdania najlepszych weterynarzy.Hodowcy,ktorzy obawiaja sie ze moga miec ta chorobe w stadzie,podaja golebiom dluzszy czas antybiotyki,a potem szczepia.Niektorzy podaja tylko antybiotyki.Niektorzy tylko szczepia.Przeciw szczepionce nie mozna nic powiedziec.Przeciw podawaniu bezpodstawnie antybiotykow jest to odwrotnoscia.Zycze kazdemu dobrego weterynarza,ktory gruntownie umie golebia zbadac.Wtedy uniknie sie kosztow i nieptrzebnego cierpienia golebia.Dobry lot
|
nitrox
IP:89.239.76.222
2011-01-21 23:26:33 |
Szczepienie bez jakichkolwiek kuracji mysle
ze jest bardzo ryzykowanym podejsciem.
Człowiek szczepiąc się na dana chorobę
musi przejsc badania lekarskie aby potwierdzic
ze jest w pełni zdrowy.Każda najmniejsza infekcja
która mogłaby byc zbagatelizowana po zaszczepieniu
doprowadziła by w konsekwencji do powaznych powikłań.
To samo tyczy sie równiez gołebi.
Zreguły nosiciel roznosi zarazki a najsłabsze osobniki
podatne na róznego rodzaju wirusy szybko poddaja sie temu
z powodu słabej odpornosci organizmu.
Salmonella jak i inne choroby moga dopasc tak naprawde kazdego hodowce bez wzgledu
na jego wiedze hodowlana jaka dysponuje.
Przykładem takiego stanu rzeczy moze być wprowadzenie
do hodowli obcych gołebi gdzie jeden z nich moze byc nosicielem danej
choroby która moze przetrzebić stado nie uwzgledniajac przy tym
wyników lotowych poszczegolnych gołebi.
Nie ma gołebi w 100% o żelaznym zdrowiu jak i ludzi.
Nawet i sportowcy o bardzo dobrej wydolnosci organizmu potrafia zapadac na róznego
rodzaju infekcje.
Owszem utrzymanie zbyt wielu gołebi jest bardzo duza przyczyna złego komfortu
w gołebniku a takze nastepstwem rozpoczecia sie wielu chorób.
Z reguły najbardziej gołebie podatne sa wtedy na zespół ornitozy itp.
Podłoga sucha jak najbardziej.Ruszt metalowy przy podłodze betonowej
jest teraz nieodzownym elementem kazdego gołebnika.
Oprócz woliery najwiekszym priorytetem powinna być odpowiednio zainstalowana
wentylacji tóra umozliwia odpowiedni przepływ powietrza w gołebniku.
Dodawanie octu jablkowego jest skuteczna profilaktyką przy zapobiegnieciu
rzesistkowi a jak wiadomo jest on kluczem otwierajacym drzwi dla innych chorób.
|
Marek Trzaska
IP:83.5.121.215
2011-01-21 22:35:25 |
Przeciwko paramyksowirozie szczepię Colinakiem już od kilku sezonów, a co do nosicielstwa to najlepszym lekarstwem jest szczepienie bez jakichkolwiek kuracji przed; nosiciel zazwyczaj osłabnie jako pierwszy, więc nie będzie już dla niego miejsca, nie potrzebna jest wtedy również analiza kału itp itd. Generalnie by gołąb zachorował na ostrą salmonelle, lub zachorowała znaczna część stada hodowca musi się wykazać wyjątkowym brakiem wiedzy w kwestii hodowlanej. Każda choroba musi jak ziarno trafić na odpowiedni grunt by się rozrosnąć; i tak jeżeli trzymamy zbyt wiele gołębie osiągających zbyt słabe wyniki w gołębniku przepełnionym np z betonową podłogą, która jest ciągle zimna oraz wilgotna; problemy będą na 100% Podłoga musi być sucha i "ciepła" a gołębnik nie przepełniony najlepiej z dostępem do woliery. Ważne by woda zawsze była z domieszką octu, który bardzo utrudnia rozwój wielu patogenów.
|
nitrox
IP:89.239.76.222
2011-01-21 20:03:15 |
jest napisane na koncu w moim poscie.czytaj uwaznie.
|
Marcin_0273
IP:77.115.11.46
2011-01-21 19:46:45 | nitrox
a czym robisz Tą kuracje przeckiwko salomelozie ??
|
Janusz88
IP:82.177.143.214
2011-01-21 17:22:54 |
Gdzie to ja już czytałem....????
|
nitrox
IP:89.239.76.222
2011-01-21 17:08:56 | Marek Trzaska
To jaka szczepionke stosujesz na paramyxowiroze?
Jesli ktos nie szczepi na salmonelle to taka
kuracja musi miec miejsce.
Tak tylko salmonella jesli jest na gołebniku
to maja ja wszystkie gołebie bez wzgledu na wiek.
"Nosiciele" - często wyniki badań kału gołębi wykazują wynik ujemny na obecność salmonelli lecz analiza ich zachowań wskazuje, że one są zakażone ! mówi się wtedy o gołębiach "nosicielach". Ogólne ich zachowanie nie odróżnia ich od zdrowych osobników lecz one na pewno noszą w sobie niebezpieczne dla innych bakterie. Ten rodzaj ptaków stanowi realną groźbą dla eksplozji epidemii w gołębniku. Gołębie nosiciele choroby powinny bezwzględnie być eliminowani. W zainfekowanych salmonellozą gołębnikach często zauważa się dużą ilość jaj niezapłodnionych oraz duży poziom padniętych gołębi w całym ich cyklu rozwoju.
Bardzo duże ryzyko inwazji salmonelli istnieje w czasie rozpłodu, jesiennego pierzenia oraz zimowego spoczynku kiedy to przy dużej wilgotności powietrza i dodatnich temperaturach często możemy doświadczyć wybuchu epidemii. Są to okresy życia gołębi o dużej podatności na różnego rodzaju infekcje bakteryjne.
Rozróżnia się cztery odmiany chorobowe salmonellozy:
odmiana jelitowa uszkodzenie przez bakterie śluzówki jelita zaburza wchłanianie substancji pokarmowych do organizmu. Zewnętrznym objawem tej odmiany salmonellozy jest biegunka z charakterystycznymmazisto-wodnistym, zielonkawym kałem zawierającym papkowate niestrawione resztki pokarmu. Gołąb szybko chudnie i opada z sił.
odmiana stawowa poprzez uszkodzone ścianki jelita bakterie dostają się do krwi a wraz z nią do wszystkich organów, w tym także do stawów. Wywołują tam zapalenie błony stawowej, którego zewnętrznym objawem jest obrzęk.
odmiana organowa jest rezultatem przedostania się bakterii Salmonella do różnych organów - trzustki, wątroby, nerek, śledziony, serca. Zewnętrznym objawem choroby jest szybki ubytek sił, apatia, dychawica.
odmiana nerwowa występuje w wyniku zaatakowania przez salmonelle układu nerwowego. Stany zapalne w nim występujące prowadzą do ucisku komórek nerwowych a w rezultacie - paraliżu, skrętu szyi i zaburzeń równowagi.
Dlatego ze wzgledu nosicielstwa tej choroby przez rózne gołebie wielu hodowców sławnych z zachodu
i w polsce tak czy tak przeprowadza taka kuracje w celu jej calkowietgo wyeliminowania przed
zaszczepieniem gołebi ,nawet po stwierdzeniu przez lekarza weterynarii ze nie została ona wykryta.
Wystarczy przeprowdzić kurację enrobioflox 10 % .Lepszego leku na rynku nie ma jak narazie
,sa takze i inne firm zachodnich z tym samym składem dlatego nie ma co przepłacać!
Zasada jest taka ze gołebie muszą być przed kazdym zaszczepieniem w 100% zdrowe.
Dlatego po to sa te wszystkie stosowane kuracje w sezonie zimowym.
|
Marek Trzaska
IP:83.5.119.103
2011-01-21 10:02:43 | Zostal T
Osobiście stosuję tą szczepionkę od 3-4 sezonów, uważam, że gołębie przechodzą szczepienie wyjątkowo łagodnie i bezobjawowo. W tym roku szczepiłem na początku stycznia podczas gdy roczniaki składały jajka lub pędziły. Od kilku lat nie prowadzę kuracji przed szczepieniem na salmonelle ani nie odrobaczam; oczywiście gołębie są badane przed. Przez tych kilka sezonów nie zachorował ani nie padł żaden gołąb.Co ważne, to to że dla gołębi rocznych to pierwsze szczepienie przeciwko salmonelli, nie jest to moja opinia, ale lekarzy; ze gołąb potrzebuje około roku, by w pierwszej kolejności samemu zbudować system obronny przeciw salmonelli, szczepiąc je w zbyt młodym wieku narażamy gołębie na komplikacje.
|
Wolfgang
IP:83.10.114.173
2011-01-21 08:50:54 | Panowie!
Zimą nie szczepi się gołębi! Ponieważ działanie szczepionki wynosi 1 rok więc wystarczy jak młode zaszczepi się w lipcu a stare po lotach w sierpniu. Wtedy jest ciepło, nie ma powikłań, gołębie są silne. Salmowil to emulsja olejowa która staje się parafiną w niższych temperaturach i organizm izoluje ją w postaci czeraków.
|
patryk46
IP:83.28.57.146
2011-01-21 08:31:41 |
W ubiegłym roku szczepiłem tą szczepionką.Żadnych powikłań.W tym roku miał być salmovir,ale wyszło jak wyszło i to przykre.Będą szczepione Zostal T.DL
|
nitrox
IP:89.239.76.222
2011-01-21 06:55:57 |
przy zadnej szczepionce nie ma 100% pewnosci ze
bedzie działac jak nalezy.
Zamiast szczepic na salmonelle wystarczy zrobic kuracje
pod tym katem.
Odnosnie salmoviru to sama data wskazywała juz ze cos jest nie tak (do lutrgo).
Moze było tak ze w tej szczepionce był jakiś szczep zywego wirusa
który po zaplikowaniu u gołebi slabych mniej odpornych zaczał dobijac te ptaki.
Na marginesie.
Starych sie nie szczepi i nie ma sie tego problemu.
Jedynie mlode na paramyxo (czeska) jak i ospe .
|
borowskilukasz1
IP:93.154.134.4
2011-01-21 00:13:56 |
Lepszej chyba na ten czas nie ma. Ja znam kilku przodowych kolegow z 2 oddzialow, ktorzy nia juz golebie zaszczepili i jak z nimi rozmawialem to zadengo "KOCHANKI" nie mialy jakichkolwiek zlych objawow. Tylko podstawa- GOLEBIE MUSZA BYC ZDROWE!
Pozdrawiam.
|
Marcin_0273
IP:77.114.104.111
2011-01-19 20:59:01 | Szczepionka Zostal T
Koledzy mam pytanie czy ktos z was szczepil ta szczepionka gołebie ?? czy byly jakies powiklania jak po salmovir ?? Prosze o szczegoly z gory dzieki:)
|
