| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
aga1982
IP:79.184.255.191
2010-12-23 07:51:40 | koralgol
No miałem... ale się nie zdecydowałem,szkoda ich mi było ,chyba muszę do tego dorosnąć :-)
|
prav33
IP:77.254.182.57
2010-12-22 23:48:59 | adeno
z własnych obserwacji zauwazyłem ze rok temu jak i w tym roku adeno weszło mi w stado kiedy powietrze było wilgotne. Rano mgła w dzień upał- w tym jak i w tamtym roku w takich samych okolicznościach adeno zawitalo. Rok temu moze gołebie nie dostawały wszystkiego zapobiegawczego i w ostrzejszej formie wystąpiło. w tym roku można powiedzieć wszystko było bardziej dopracowane ale i tak sie tej choroby nie ustrzegłem. A teoria ze im wiecej słońca tym wiecej zdrowia i mniej zarazków jak najbardziej prawdziwa bo sam dla młodych mam gołebnik w którym od rana do wieczora jest słońce i widać 100% różnice w rozwijaniu sie gołebi oraz zdrowiu niz w gołebniku w którym słońce wpadało raz na kilka godzin. ale co do adeno to jest mnóstwo punktów zaczepienia bo zapewne u kazdego w innym czasie i innych warunkach atmosferycznych uderzyło w stado oraz w roznych konstrukcjach gołębnika(mniej czy bardziej nasłoneczniony)
|
alfred
IP:95.48.185.51
2010-12-22 23:07:49 | ANTOŚ
Srebro podaje 10 ml na litr wody 2-3 razy w tygodniu. Naprawdę polecam spróbować gdyż kosztuje dużo mniej niż leki na Adeno a u mnie jest skuteczne.
|
aaaaa
IP:83.25.199.86
2010-12-22 22:30:31 |
cirtowiroza i szczepionka na nią jest już dostępna na zachodzie ,ale o jej skuteczności bym dyskutował,kilku kolegów zaszczepiło i niestety nie wiele im to w chorobie pomogło.Podejrzewam że jeszcze przez pewien czas sie z tą chorobom pomęczymy. dobrze działa granulat diaromix plus ale musi byc podawany od samego początku od wyklucia,no i pamiętajmy flora bakteryjna.
|
koralgol
IP:79.162.249.166
2010-12-22 22:20:10 | ?
Kolego Józefie ,nawrót nastąpił u trzech młodych.Obloty robię co dziennie to fakt.Jastrząb rzadko bije ,czasami sie pojawia ale nic jeszcze nie wziął.O osłabieniu raczej nie ma mowy.Nic nie zaniedbałem chociaż czasu mało.Aga1982 ty miałeś w tym roku robić głodówkę i jak poszło?
|
aga1982
IP:178.42.195.130
2010-12-22 22:02:28 |
Józek,nie denerwuj się ,taki jest fakt,że adeno zacznie u nas gościć obojętnie w jakiej porze roku.To przykre ale prawdziwe..dopóki nie dadzą na rynek szczepionki przeciwko cirkowirozie
|
mariusz1982
IP:83.6.136.201
2010-12-22 22:00:52 |
u mnie Adeno nie wystepowało nigdy, ale odkąd zaczałem kupować gołebie z zagranicy co roku trafia sie w róznym okresie ale gołebie napewno sa lepsze niż miałem kiedyś, w tym roku bede próbował nowych metod zapobiegania z tą chorobą o czym juz pisałem.A czy nasłonecznienie gołebnika ma wpływ na tą chorobe to watpie bo u mnie młode mają gołebnik z cała odkrytą scianą od Frontu praktycznie woliera i Adeno sie trafia.....
|
aga1982
IP:178.42.195.130
2010-12-22 21:58:23 | aaaaa
tutaj bym nie szukał przyczyny,ja mam słońca pełno a i tak...:-(
|
aaaaa
IP:83.25.199.86
2010-12-22 21:55:41 |
Adeno to problem który dotyka prawie wszystkich. Niektórzy twierdzą że problem z adeno ustąpił gdy przestali zaciemniać gołębniki.Koledzy coś w tym może być , zauważyłem że w moim starym gołębniku nie miałem problemu z tą chorobą bo był bardzo jasnym ,teraz w nowych gołębnikach gołębie borykają się w mniejszym czy w większym stopniu z tym paskudztwem gdyż gołębnik nie jest już tak nasłoneczniony, może coś w tym jest.
|
hodowca0258
IP:77.253.70.181
2010-12-22 21:53:46 | AGA
Miałem na myśli przyczynę pośrednią,jeżeli ptaki były osłabione.
|
mariusz1982
IP:83.6.136.201
2010-12-22 21:48:07 | aga1982
he he dobre !
|
aga1982
IP:178.42.195.130
2010-12-22 21:46:19 | No
Józek wybacz ale jak na każdy widok jastrzębia miałyby dostać adeno to Matka od Gołębi chyba umrze...
|
hodowca0258
IP:77.253.70.181
2010-12-22 21:43:54 |
Powtórka z rozrywki.Kazdy temat obracacie w gówno.
|
mariusz1982
IP:83.6.136.201
2010-12-22 21:38:33 |
a może wróbel na dachu puścił Bąka i sie zestresowały :-) żart
|
aga1982
IP:178.42.195.130
2010-12-22 21:27:15 | hodowca
no tak ,faktem jest nawrót choroby,stres od jastrzębia a może drzwi skrzypiały :-)
|
hodowca0258
IP:77.253.70.181
2010-12-22 21:23:09 | Aga
To,co opisuje Koralgol,to skutki przewlekłej uhrytej choroby.Jezeli ptaki były zdrowe,to ta choroba tak sama od siebie nie wybucha o tej porze.Cyba,bo coś wspominal o odlotach,ze ma ptaki zestresowane\np jastrząb\.To może być przyczyną.Ja myślę, ze przyczyna,jeżeli choroba jest trafnie zdiagnozowana,była inna.
|
aga1982
IP:178.42.195.130
2010-12-22 21:12:59 |
no jak pisałem ,że adeno w grudniu będzi nam "dupę truć" to trochę byłeś rozbawiony a tu patrz,długo nie trzeba było czekać,niestety...
|
hodowca0258
IP:77.253.70.181
2010-12-22 21:08:52 | Aga
Przypomnij
|
aga1982
IP:178.42.195.130
2010-12-22 20:49:55 | hodowca258
a o czym ppisałem "parę dni" temu ..to mnie wyśmiałeś,pamiętasz??
|
w.i.e.s.l.a.w
IP:83.31.12.172
2010-12-22 20:39:13 | adeno
Jesli chodzi o adeno to w tym roku bylo najgożej odkąd panietam trwalo dlugo i namiętnie co trochę ustąpilo to spowrotem nawrot szlak by trafil a ile forsy na leki jak se przypomne to mi sie żle robi odrazu dl.
|
Hodowczyk Antoś
IP:91.218.156.242
2010-12-22 19:13:44 |
kliknij link
|
Hodowczyk Antoś
IP:91.218.156.242
2010-12-22 19:07:16 |
alfred a ile podajesz srebra na litr, wujo jak miał gołębie to podawał golębiom i podaje też srebro koloidalne owczarkom niemieckim
|
robercik49
IP:79.162.25.173
2010-12-22 10:54:10 |
polecam ACIDOMID H,podaje go caly rok,w zimie 1 dzien w tyg a w czasie lotow w piatek i wtorek w ilosci 10 ml na litr i niewiem od 3 lat co to jest coli.Mialem ja jednego roku i kilka młodych padło,kolega mi to doradził,3 dni stosowania i gołabki odzyły,preparat tani bo litr ok 25 zł ale bardzo skuteczny.pozdrawiam
|
hodowcaszy
IP:83.2.228.79
2010-12-22 08:33:08 |
Witam kolego koralgol jezeli moge prosic to odezwij sie do mnie na gg 7218750 lub na karol12354@wp.pl z gory dziekuje i pozdrawiam
|
alfred
IP:95.48.185.51
2010-12-22 07:05:22 |
Koledzy kiedyś na forum przeczytałem o srebrze koloidalnym że jest to dobry środek zapobiegawczy na ADENO i postanowiłem sprawdzić u siebie. Efekt jest taki że od dwóch sezonów (lotuje tylko te dwa) stosując srebro 2-3 razy w tygodniu nie wiem co to ADENO. Może to przypadek tego nie wiem ale koledzy z sekcji bardzo doświdczeni musieli przerywać loty ze względu na tą chorobe a moje ptaki zaliczały cały program lotowy.Pozdrawiam
|
janssen3
IP:69.231.55.138
2010-12-22 05:36:50 | Miroslaw 277.
Sprawdz poczte.DL.
|
Miroslaw277
IP:87.199.5.130
2010-12-22 04:59:25 | jannsen3
Może Pan napisze co robi żeby zapobiec,temu wirusowi w swoim gołębniku i mieć tak super gołąbki młode przygotowane do lotów jak w tym sezonie.Pozdrawiam Mirek
|
janssen3
IP:69.231.55.138
2010-12-22 03:52:12 | KOL MARIUSZ.
Dokladnie natym caly pic polega zeby w czasie lotow miec golabki zdrowe ostry trening ale przewaznie choroba sie pojawia jak golabki maja stycznosc z inymi w trakcie transportu na trening czyli spolny transport, ale jak sie trenuje samemu az do lotow to po wlozeniu na 1-szy gora 2-gi i wtedy klops a czolowka ucieka i zaczynaja sie opowiesci o czarnych niedzielach lub inne bajki o kompasach.DL.
|
mariusz1982
IP:83.6.202.84
2010-12-21 18:39:12 |
natomiast inny mój kolega ze Słowacji robi gołebiom ostry trening przed lotami aby wywołać Adeno, gdy gołebie zachorują leczy je i pózniej w czasie lotów nie ma tej choroby na swoim gołebniku i zdobywa laury.
|
mariusz1982
IP:83.6.202.84
2010-12-21 18:32:27 |
a ja dostałem w tym roku wiadomośc od kolegi z niemiec że najlepszym lekarstwem na Adeno jest strzykawka i siara podawana do dzioba do momentu ustania choroby.Taką siare trzeba sobie przygotowac i zamrozić w lodówce w pojemnikach do lodu.
|
koralgol
IP:188.47.30.203
2010-12-21 18:28:22 | ?
Pamiętam ,że aga1982 i kerim wypowiadali się na temat głodówki.Może teraz coś powiedzą.
|
Miroslaw277
IP:87.199.5.130
2010-12-21 18:13:12 | koralgol
NAJLEPIEJ SKOPIUJ POSTY TYCH DWÓCH HODOWCÓW I WKLEJ TU,TO MOŻE DYSKUSJA SIĘ ROZWINIE.
|
koralgol
IP:188.47.30.203
2010-12-21 17:59:26 | ?
Gwarex napisał:
"najważniejsza sprawa to nieodpowiednia selekcja"
Czy nie jest tak ,że lecząc na szybko adeno przy użyciu silnych medykamentów nie dajemy szans selekcji naturalnej.Po takim leczeniu WSZYSTKIE gołębie dojdą do siebie,przynajmniej na jakiś czas.A tak nie powinno być.Powinny ujawnić się sztuki słabe .A tak - ciągłe zaleczanie stada i hodowanie po takich asach prowadzi do produkcji słabych gołębi ,potrzebujących ciągłego dostarczania medykamentów.
|
gwarex
IP:89.78.77.212
2010-12-21 15:52:53 |
Dzięki kolego za dobry temat, mam nadzieję że chociaż w tym temacie nie będzie pustej polemiki. Chce powiedzieć że nie jestem specjalistą i chętnie wysłucham takich. Na podstawie moich obserwacji mogę stwierdzić że nie ma dobrej recepty leczenia adeno, stadium choroby przebiega podobnie, natomiast te same specyfiki w jednym przypadku są skuteczne w innym nie, wydaje mi się że ważną role odgrywa środowisko w jakim znajdują się ptaki, warunki wentylacyjne, oraz najważniejsze to przepełnione gołębniki!, inne ważne sprawy nie brane pod uwagę przez weterynarzy jest: pochodzenie ptaków, mam na myśli zdrowotność szczepu z jakiego się wywodzi, genetyczne osłabianie poprzez parowanie jednorodne a najważniejsza sprawa to nieodpowiednia selekcja, warunki takie wynikają z niewiedzy, litości, czy sympatii do niektórych gołębi, tym sposobem zostają gołębie mało wartościowe, poprzez taka postawę sami się oszukujemy, najczęściej bywa tak że od tych najmniej odpornych zaczynają się problemy, w naturze jest zdecydowanie inaczej po prostu słaby ginie silny zostaje. Reasumując: jeżeli nie będzie przepełnienia, będzie ostra selekcja, pochodzenie z zdrowych szczepów i nie będzie osłabienia genetycznego, należy spodziewać się że choroby nie będzie, stada nie spełniające takich podstawowych zasad zawsze będą miały nawroty.
|
koralgol
IP:83.8.112.86
2010-12-21 13:11:03 | aktywuję
|
koralgol
IP:83.8.112.86
2010-12-21 13:08:35 | ADENO-Comeback rozważania
Rozpoczynam taki temat bo to chyba jest na czasie i warto w te mroźne zimowe wieczory zastanowić się nad pewnymi postępowaniami w hodowli,żeby w sezonie było łatwiej?
Otóz temat dotyczy adeno.Kilka miesiecy temu tu na tym forum rozgorzała dyskusja na temat tej paskudnej zmory.Pamiętam ,że dwóch gości obstawało za robieniem kilkudniowej głodówki i wspomaganiem stada elektrolitami.Wtedy sie uśmiechnąłem i tak jak większość mogłem powiedzieć ,ja nie daje chemii ale adeno u młodych lecze chemią.Masz adeno podasz chemie i jest ok,jest po sprawie.Szybko i po chorobie.Czy na pewno?Śmiem w to wątpić.Adeno-coli jak wiemy jest to choroba pochodzenia wirusowego i bakteryjnego.O ile z bakteriami sobie zawsze można poradzić to z wirusami nie koniecznie.
W tym roku miałem taka sytuację.Po lotach próbnych stado dopadła zaraza-ADENO.Podałem ogólno dostępne lekarstwo -oczywiście chemię.Gołębie wyzdrowiały szybko i na lotach młodych śmigały ,że hej.Szybko ale czy nie za szybko.Prowadze hodowle na dość wysokim poziomie i w okreslonych porach roku moje ptaki dostaja wszystko co jest potrzebne.Ale w tym roku zauważyłem ,ze kilka gołębi z rocznika 2010 zostawiło ostatnia lotkę nie spierzoną.To coś juz było nie tak.A w grudniu kilka ptaków przestało wychodzić na obloty.Badanie-diagnoza adeno-coli.
I teraz refleksja.Czy aby na pewno podając antybiotyk , teoretycznie doprowadzamy do wyleczenia stada? Czy nie jest tak ,że coś ucinamy.Ucinamy pewną machinę obronną u gołębi ,która podczas początku choroby została uruchomiona.Czy nie jest tak ,że wyleczymy strefę zarażoną bakteriami a nie dajemy gołębiom czasu na zbudowanie odporności anty wirusowej.Podając antybiotyk wyleczymy gołębie z coli ale wirus tylko uśpimy.
Gołębiom ,które u mnie złapały powtórnie adeno -hehe w grudniu ,nie podałem nic prócz elektrolitu.Ilość pokarmu same sobie ograniczyły.Teraz jest wszystko ok i wychodzą już na obloty.Myślę że głodówka ma sens .Głodówka i wzmacnianie gołębi przez podawanie elektrolitów .To pomoc nasza dla gołębi w przezwyciężeniu choroby i zbudowaniu odporności.Sztuki słabe i te które wyraźnie nie dają sobie radę w tej walce trzeba usunąć.Zapraszam do dyskusji,chyba warto.
|
