LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
frani
IP:77.255.73.116

2012-03-05 21:14:16
schlepi01
kol.sprubój i sie dowiesz to najlepsza szkoła ja próbowałem róznie nic nie wyszło może ciebie sie uda szpicer,moim braciom się raz udało wyszedł szpicer.DL.

schlepi01
IP:178.56.118.163

2012-03-05 21:08:09
brat z siostrą
mam dwa roczne gołąbki są to ptaki z jednego gniazda już jako młode wzięły się w parę, obydwa ładnie latały na lotach młodych na 7 wkładań mają po 7 konkursów próbowałem ich rozdzielić w tym roku ale ze względu na loty zostawiłem ich razem mają już jajka czy warto zostawić po nich młode i czy będą się takie młode nadawały na loty ?

bok98
IP:109.199.19.2

2012-03-05 11:59:59
Frani
W lotowym nie ciągnę młodych mimo,że znoszą po dwie pary jajek.Właśnie dzisiaj wywaliłem z 40.Od dwóch lepszych lotników jajka przełożyłem pod "mamki".W rozpłodzie mam 7 par,więcej młodych mi nie trzeba jak 30.

frani
IP:77.253.248.89

2012-03-05 09:32:48
bok98
Kol. i po tych lotowych ciągniesz młode???,bo ja lotowe stare paruję na jesień i po nich wypuszczam młode(na wiosnę) a roczne mają wolny wybór i wychowują od starych po jednym mlodziku

bok98
IP:109.199.19.2

2012-03-05 07:38:56

Co innego parowanie w rozpłodzie co innego w lotowym.W rozpłodzie w ubiegłym roku to jedna samiczka była parowana z trzema samcami.Mam też takiego jednego ciemnego "holendra",którego żadna nie chce.Natomiast w lotowym,to w tym roku 20.lutego wpuściłem do 30 samców 25 samic,zamknąłem gołębnik i pojechałem do domu.Krótko mówiąc w rozpłodzie trzeba zmieniać pary co roku,a w lotowym mogą być przez lata te same.

Roman_0302
IP:178.217.33.63

2012-03-05 07:18:12

dziekuję za podpowiedzi
u mnie gołębie lotowe poza małymi przypadkami - dobierają się w zasadzie same. tak jak kolego wspomniałeś mają wtedy lepszy ciąg do gołebnika.
w pytaniu akurat miałem na myśli gołębie rozpłodowe, może źle to sprecyzowałem.
czasami zależy nam na jakimś połączeniu bądź w pokrewieństwie bądź dołączenie jakiegoś gołąbka do krwi,
niestety nie zawsze tak złożone pary są chętne do amorów, stąd pytanie pozdrawiam

slawek
IP:83.6.80.188

2012-03-05 07:16:47
Plecak
Taka parkę którą parowałem 2 lata bo w pierwszym nie chciały się w ogóle sparować. Tu na forum nawet gdzieś jest post o tym, odradzali mi aby nie parować bo nic z tego nie będzie. A jak już się udało to młode po nich leciały super. W 2010 roku jeden młody na WG u Kazika w ścisłej czołówce, w tym 2 razy pierwszy na WG, w 2011 p tej samej parze zwycięzca tego WG. Na innych WG gołębie po tej parze też siadały wysoko, chociaż nie wygrywały. Zatem nie ma reguły.

plecak
IP:83.20.25.108

2012-03-04 22:25:01

jak się nie chcą połączyć to znaczy ,ze im nie pasuje dany partner i z takiego parowania to nić dobrego nie wychowasz,bo tu się kłania natura partnerzy muszą siebie nawzajem czymś wabic to tak jak u ludzi jak mu nie pasi to nawet miliony nic nie znaczą.Ja zawsze tak kojarzę,że ci partnerzy są za sobą i jak jednego niema w gołębniku to ten drugi pilnuje gniazda a nie jak jeden w drodze to drugi już się szlaja- nic na siłę a na miłość.Pozdrawiam i proszę o przemyślenia bo hodowla to wielka sztuka i tajemnica.

antonisodzawiczny
IP:77.255.186.102

2012-03-04 11:45:39

Czyli to tak jak z "deską" w sypialni. Pozdrawiam.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-03-04 10:29:40
Roman
Ja do niedawna miałem w korytarzu taką celę 100x50cm z wyjmowaną przegrodą.Wspólny pojnik,wspólny karmnik.Do jednej części samczyk z miską,do drugiej samiczka.Nie zdarzyło się aby się nie sparowały.Sam zobaczysz kiedy trzeba usunąć przegrodę.

antonisodzawiczny
IP:77.255.162.36

2012-03-04 09:23:39

Aby uniknąć rozlewu krwi (brak czasu hodowcy przy parowaniu), należy wyposażyć cele w trzy ramki. Przegradzająca jast konieczna. D L.

antonisodzawiczny
IP:77.255.162.36

2012-03-04 09:09:17

Wypuścić parę na gołębnik - inne pozamykane w celach (pozostawić do rana). Można też wypuścić na oblot, na kilka godzin. Gdy nie skutkuje - jeden z partnerow do ciemnicy, na dwa, trzy dni (nie może słyszeć innych gołebi). Taki problem występuje, gdy samiczka ma cechy zwycięzcy - oczywiście w przenośni :). Pozdrawiam.

jankes
IP:91.194.199.232

2012-03-04 09:04:11

parę odizoluj to po pierwsze,jesli dalej kłopot to samiczkę włoz do samca na noc ,ale po zmroku. A jeśli dalej będzie uparta to znaczy ,ze musi byc bardzo brzydka :)

Roman_0302
IP:178.217.33.63

2012-03-04 08:59:08

.

Roman_0302
IP:178.217.33.63

2012-03-04 08:57:53
parowanie-trudne przypadk
jak radzicie sobie z trudnymi przypadkami par które nie chcą się połączyć?
Wiadomo czasem zależy nam na jakimś połączeniu a gołąbki nam to skutecznie utrudniają.
jakie są wasze skuteczne metody na uniknięcie rozlewu krwi...
pozdrawiam




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl