LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
marcin_
IP:83.22.11.203

2010-09-11 19:05:27

Janusz golebnik postaw na kolach np z wozu i nic Ci nie zrobia.

janusz11
IP:109.156.223.124

2010-09-11 15:17:57

dzieki panowie za wiadomosc ale miniony sezon mi uciekl przez golebnik w miescie ale nie bede otym pisal bo mi sie plakac chce /mialem juz zlikidowac ale minione lata mam dobre wyniki i nie podaje sie bedzie lepiej mysle dzieki dl

marcin_
IP:83.22.11.203

2010-09-11 14:39:46

Janusz watpie aby ktos odstrzelil Twojego golebia jak przekroczy przestrzen powietrzna:)

michal1111
IP:79.162.3.98

2010-09-11 14:19:38
pigeon
ja wiem jaka jest podlosc ludzka mieszka kolo mnie dwoch trepow i policjant -:)nie zlapal mojego golebia na swoim dachu to mi moze... jak bedzie wszystko tak jak powyzej napisalem to sasiadom nalezy tylko dzien dobry powiedziec

pigeon_12
IP:83.4.44.252

2010-09-11 14:15:01

Michał, a czy wiesz, ze podłość ludzka nie zna granic? Nasra cukrówka albo grzywacz to i tak bedzie, że to twój gołab. Najlepiej by było powiadomic o fakcie postawienia gołebnika sąsiadów. Niech dadzą zgodę pisemną a wtedy to niech sobie kupę wali na dach wszystko co lata :)

michal1111
IP:79.162.3.98

2010-09-11 14:10:16
janusz
Leszek dobrze napisal pozwolenia nie trzeba na bud.gosp. do 30m2 nie zwiazanych stale z podlozem np.na bloczkach natomiast musisz zglosic to do wydzialu architektury i nie mozesz postawic golebnika w odl.mniejszej niz 4m(jezeli bez okna to 3m) od sasiadow i 6m od drogi a sasiedzi to sobie tylko pogadac moga no chyba ze bede siadaly Twoje golebie i dach im obsrywaly -:)pozdrawiam serdecznie

leszek0250
IP:83.30.25.102

2010-09-11 11:32:07

janusz nie musisz miec zadnego pozwolenia o ile gołebnik ma powierzchnie do 30 lub 36mkw( dokaldnei nia pametam) i jest na stale zwiazany z podłożem Jelsi jest to konstrukcja drewniana- nei zwiazne na stale z podłozem nie trzeba miec pozwolenia.. co doz astrzezen sasiadow - mieć oczywiscie mogą....ale neisadze zeby na obszarze wiejskim cokolwiek im to dało... :)

janusz11
IP:109.156.223.124

2010-09-10 21:30:09

dziekuje za obszerny material tyle ze jest to wies i interesuje mnie czy takie same przepisy sa w miescie a na wsi poniewaz na wsi 90% wiecej chowa sie zwierzyny niz w miescie i zapachy sa rowniez inne niz w miescie .Moj golebnik bedzie stal o najblizszego domu okolo 60 m do nastepnych domow okolo100m czy oni moga miec pretensje ze moje golebie lataja nad ich domami.Dziekuje dl a tak na marginesie wole zapach golebiego lajna niz zapach spalin samochodow dl

KazimierzT
IP:87.205.81.39

2010-09-10 21:11:57

Fruwający problem Gołębie są wizytówką niejednego miasta. Wnoszą życie do betonowych aglomeracji. Są przyjaciółmi ludzi starszych, którzy dzielą się z nimi okruchami chleba. Dla dzieci mieszkających w mieście stanowią źródło pierwszych kontaktów z żywą przyrodą. Takie wypowiedzi z ust miłośników gołębi słyszy się często. Jest jednak także druga, rzadko dostrzegana, strona "gołębiego" medalu. Dotyczy ona zarówno względów sanitarnych, estetycznych, jak i ekonomicznych. Warto nadmienić, że z występowaniem gołębi w otoczeniu człowieka mogą wiązać się liczne choroby, przenoszone nie tylko przez obrzeżka, ale także przez inne pasożytujące na ptakach drobnoustroje [Fot.: Miłe stworzenia, jakimi są gołębie, mogą stanowić dla mieszkańców miast olbrzymi problem]. Stosuje się różne sposoby mające na celu ochronę ludzi i budynków przed gołębiami. Charakteryzują się one różną skutecznością i różnym stopniem szkodliwości dla ptaków. Pierwszym elementem działań zmierzających do eliminacji zagrożeń powinno być zabezpieczenie poddaszy i opuszczonych lokali przed możliwością gnieżdżenia się tam gołębi. Polega to m.in. na wstawianiu szyb w rozbite okna. Często stosowaną i chyba jedną z bardziej humanitarnych metodą ochrony budynków jest zakładanie siatek, które uniemożliwiają ptakom przesiadywanie na budynkach. Jednak zdarza się, że ze względów estetycznych (np. na starówkach miast) ich instalacja jest niewskazana. Dlatego też opracowane zostały systemy kolców, poczynając od plastikowych, a na ostrych, metalowych kończąc. Te pierwsze jednak często wyginają się pod ciężarem ptaków, a te drugie mogą je ranić, co z kolei może stać w sprzeczności z Ustawą o ochronie zwierząt. Opracowany został także system elektryczny. Polega on na instalowaniu na wystających elementach budynku przewodów znajdujących się pod wysokim napięciem. Całość jest zasilana przez zasilacz impulsowy. Parametry prądu zostały tak dobrane, aby ptak nie odnosił żadnej szkody, poza szokiem, który powoduje, że zwierzę nie wróci w to samo miejsce. System ten został zastosowany na odnowionym budynku jednej z regionalnych kas chorych. Po krótkim czasie od zamontowania przewodów wszystkie gołębie opuściły ulubiony do tej pory gmach. Montaż systemu uchronił instytucję przed ponownym wydatkiem pieniędzy na kolejny remont, który na skutek zanieczyszczania elewacji przez ptaki byłby już niebawem konieczny. Gołębie stanowią zatem poważny problem, którego nie można lekceważyć, dlatego w dziale "Higiena komunalna", zamieściliśmy krótką charakterystykę gołębi dziko żyjących w miastach, opisaliśmy zagrożenia związane z obrzeżkiem, pasożytem gołębim, mogącym atakować także ludzi. Odpowiadamy także na list naszej czytelniczki, która ma problem z gołębiami hodowanymi przez sąsiada. (ps)

KazimierzT
IP:87.205.81.39

2010-09-10 21:10:17
janusz11
Hodowla gołębi a przepisy prawne Do redakcji wpłynął list od Czytelniczki, której utrapieniem są gołębie hodowane na terenie sąsiadującym z budynkiem komunalnym, w którym mieszka. Poniżej prezentujemy list oraz opinię na temat możliwości rozwiązania tego problemu, o której udzielenie poprosiliśmy Pawła T. Dolatę doktoranta Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu, członka Zarządu Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. (red.) ...Czy w odległości 3 m od okien budynku komunalnego (budynek wielorodzinny) można prowadzić hodowlę gołębi? Taką właśnie hodowlę ma mój sąsiad, hodowla ta jest dla mnie uciążliwa z uwagi na wiecznie zanieczyszczone odchodami blaszane parapety za oknami (...), a także odrażający odór, nasilający się po deszczach i w dni upalne. W polskim prawie nie ma powszechnie obowiązujących przepisów dotyczących hodowli gołębi, które nakładałyby jakieś zakazy lub ograniczenia w zakresie wielkości hodowli lub jej umieszczenia. W naszym systemie legislacyjnym brak również jakichkolwiek przepisów dotyczących uciążliwych zapachów. Zagadnienie to może być jednak uregulowane w skali lokalnej - na obszarze danej gminy (a więc i miasta), poprzez przepisy gminne w rozumieniu Ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym (DzU 1996, Nr 13, poz. 74 ze zm.). Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (DzU 1996, Nr 13, poz. 622) w art. 4 pkt 4 upoważnia radę gminy do ustalenia, w drodze uchwały, obowiązków osób utrzymujących zwierzęta domowe, mających na celu ochronę przed zagrożeniem lub uciążliwością dla ludzi oraz przed zanieczyszczeniem terenów przeznaczonych do wspólnego użytku. Informację, czy i jakie obowiązki w tym zakresie zostały przez konkretną gminę ustalone, można uzyskać w urzędzie gminy. Przepisy, które mogą mieć zastosowanie w przypadku niekorzystnego oddziaływania hodowli gołębi na otoczenie zawiera kodeks cywilny (kc) (DzU 1969, Nr 16, poz. 93 ze zm.). Art. 144 kc stanowi: Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Ocena, czy hodowla gołębi stanowi przekroczenie "przeciętnej miary" będzie uzależniona od konkretnej sytuacji - jej wielkości, wzajemnego umieszczenia gołębnika i budynków itp. Dokonać jej władny jest tylko sąd rejonowy, do którego właściciel (zatem nie lokator budynku komunalnego), narażony na skutki działań wykraczających ponad "przeciętną miarę" w rozumieniu art. 144 kc, może wystąpić ze skargą negatoryjną przewidzianą w art. 222 2 kc, żądając by sąd zobowiązał sąsiada do zaniechania lub ograniczenia takich działań. Pozostaje wreszcie kwestia odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez gołębie hodowane przez sąsiada. Art. 431 1 kc stanowi: Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba, że on, ani osoba za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy. Ocena czy w danej sytuacji rzeczywiście doszło do wyrządzenia przez gołębie szkody i w jakiej wysokości, należy również do kompetencji sądu. Paweł T. Dolata

janusz11
IP:109.156.223.124

2010-09-10 20:16:09

okj

janusz11
IP:109.156.223.124

2010-09-10 20:15:27
golebnik
czy przeniesiony golebnik z miasta mosi miec pozwolenie na jego bodowe na wsi iczy sasiedzi maja prawo kwestjonowac aby moje golebie nie lataly nad ich dachami pilne dl

janusz11
IP:109.156.223.124

2010-09-10 20:06:54

okj

janusz11
IP:109.156.223.124

2010-09-10 20:06:17




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl